Kredyt: Ivoha / Alamy Stock Photo
Jego winnice graniczą zarówno z Chassagne-, jak i Puligny-Montrachet, ale najlepsze St-Aubin kosztują ułamek ceny. Ale, mówi Stephen Brook, musisz wiedzieć, gdzie szukać.
Podobnie jak wielu ludzi, którzy próbują opanować złożoną mozaikę burgundzkich winnic, spędzam godziny, zastanawiając się nad szczegółowymi mapami, które identyfikują wszystkie rejony regionu. Te mapy są pełne niespodzianek. Jak blisko są skromne winnice Monthelie do najwspanialszych roślin Volnay! Jakie to dziwne, że tylko Vosne Suchots, premier cru, rozbija pasmo terenów Grand Cru, które w inny sposób rozciągają się nieprzerwanie od La Tâche do Clos de Vougeot! Być może najdziwniejsze jest to, że potężny Chevalier-Montrachet znajduje się zaledwie kilka metrów od skromnych winnic St-Aubin, które graniczą również z premiers crus Puligny-Montrachet i Chassagne-Montrachet.
Oczywiście mnisi, plantatorzy i biurokraci, którzy ustalili hierarchię winnic burgundzkich, wiedzieli, co robią. St-Aubin może być o rzut kamieniem od Chevalier-Montrachet, ale nigdy od tysiąca lat najlepsi biali z St-Aubin nie będą rywalizować z dobrym Kawalerem-Montrachet. Mapy są płaskie, ale winnice nie. Mapy mogą jedynie zasugerować za pomocą środków graficznych, to różnice wysokości i ekspozycji, które decydują o różnicy między przeciętnym a wspaniałym miejscem.
Ale choć byłoby głupotą wysuwać wygórowane roszczenia wobec gmin takich jak Monthélie czy St-Aubin, warto pamiętać, że ceny ich win stanowią ułamek cen żądanych za wina ich bardziej znamienitych sąsiadów.
Jeśli staniesz twarzą do winnic Grand Cru, takich jak Montrachet, zobaczysz, jak boczna dolina przenika przez wzgórza po lewej stronie. Jeśli pójdziesz drogą, która prowadzi wzdłuż tej doliny, dojdziesz do wiosek Gamay i St-Aubin. Po obu stronach tej drogi znajdują się winnice St-Aubin. Większość jest klasyfikowana jako premier cru, co może sugerować, że są tej samej jakości, ale jest to dalekie od przypadku. Niektóre z tych miejsc leżą blisko drogi, gdzie gleby są ciężkie i aluwialne, czego wynikiem są wina, którym brakuje finezji. W innych miejscach na zboczu znajdują się winnice, których dojrzałość może być znikoma.
Jeśli chodzi o winnice tuż nad Chevalier, kluczowym słowem jest „powyżej”: są one wysokie i narażone na silne wiatry, które mogą opóźniać dojrzewanie. Niemniej są to najlepsze miejsca w St-Aubin: En Remilly, Chatenière i Les Murgers des Dents de Chien. Les Murgers to prawdopodobnie najlepsza winnica we wsi: bardzo kamienista i kredowa. Jest tu bardzo mało gleby, a winorośle mogą cierpieć w trudnych latach, ale kiedy winogrona dojrzewają w pełni, dają najpotężniejsze i najbardziej eleganckie wina St-Aubin. En Remilly jest nieco mniej kamienista, a wina mogą być odrobinę szersze, chociaż niektórzy oceniają to miejsce bardzo wysoko. To samo dotyczy La Chatenière, stromej winnicy z piękną południową ekspozycją, która jest ceniona przez hodowców takich jak Larue.
Jadąc przez te winnice, widać, że istnieją ogromne różnice. Działka jednego hodowcy w En Remilly może znacznie różnić się jakością i charakterem od działki innego. Tak więc wyjątkowa działka w skromnym premier cru może dostarczyć lepsze wino niż słabo osłonięta działka w znakomitej winnicy. Niemniej jednak można śmiało powiedzieć, że najlepsze miejsca to te po stronie Puligny w dolinie. Crus, takie jak Charmois po stronie Chassagne, są mniej strome i mają gleby bogatsze w glinę, wina mogą być bardzo dobre, ale są szersze niż te z Murgers i ich sąsiadów i mają mniej finezji.
(St-Aubin produkuje również kilka win czerwonych, ale ogólnie są one zdecydowanie mniej interesujące niż białe, w najlepszym przypadku są lekkie i urocze, w najgorszym rustykalne i ponure. Najlepsze czerwone winnice to zazwyczaj te, które znajdują się za wioską St. -Aubin: Les Frionnes i Sur le Sentier du Clou.)
Wielka reputacja
Renoma, jaką cieszy się St-Aubin, jest niedawna. Pięćdziesiąt lat temu wielu hodowców sadziło Aligoté zamiast Chardonnay, a następnie w latach sześćdziesiątych modne było na Pinot Noir. Dziś Chardonnay słusznie dominuje. Chociaż garstka négociantów od dawna szukała jego win, wioska ma szczęście, że ma wielu wykwalifikowanych hodowców, którzy dołożyli wszelkich starań, aby odzyskać najlepsze miejsca. Części Remilly i Murgers zostały porzucone po filokserze i ze względu na ich stromość przesadzono je dopiero w latach 80. i 90.
główne przestępstwa sezon 6 odcinek 11
W stylach winiarskich występuje zaskakująco mała różnorodność. Proste białe wina wiejskie zwykle dojrzewają w starszych beczkach lub beczkach lub w zbiornikach. Premiers crus są zwykle winifikowane i leżakowane w beczkach z dębu burgundzkiego, chociaż udział nowego dębu rzadko przekracza 30%, a częściej 15–20%. Ktokolwiek sklasyfikował winnice St-Aubin, był zbyt hojny w rozdawaniu premiers crus, w związku z czym wiejskie wina, często sadzone w bardzo fajnych miejscach, są czasami zbyt kwaśne, więc niezmiennie warto zapłacić niewielką premię za premier cru.
Producenci wina
Przez wiele lat najlepszym producentem w wiosce był Marc Colin, który teraz przekazał swojemu synowi. Jednak od późnych lat 90. wina Oliviera Lamy'ego weszły na prowadzenie. Wina Lamy's były nieciekawe aż do połowy lat 90., kiedy to syn Huberta, Olivier, objął władzę. Każdego roku produkuje znakomitą gamę win Remilly, Chatenière i Murgers, które są energiczne i orzeźwiające, a także pełne owoców. Są to jednak bez wątpienia najdroższe białe wina St-Aubin.
Bracia Larue mają do wyboru szeroką gamę premiers crus, a także winnice w Puligny i Chassagne. W 2000 roku Remilly i Murgers były ich top crus, a są to wina owocowe z dobrze zintegrowanym dębem, które odzwierciedlają różnorodność ich winnic.
Denis Clair z Santenay jest równie niezawodny. Jego wina są pełne wigoru i długowieczności, które zapewniają przyjemne picie przez około pięć lat. Są to biele w nowoczesnym stylu, wykonane techniką tłoczenia całego klastra (również stosowane przez Lamy) i starzone w nieco bardziej nowym dębie niż większość St-Aubins. Ale jakość ich owoców jest doskonała, a ich hojność i żywiołowość odzwierciedlają osobowość ich producenta. Podobnie jak wina Colina, mają przystępną cenę.
Dominique Derain jest wiejskim ekscentrykiem, upartym człowiekiem ceniącym własne wina, które są produkowane biodynamicznie od wielu lat. (Kadź ze świeżymi krowimi rogami spoczywała na dziedzińcu, kiedy ostatnio odwiedzałem.) Jego produkcja wina nie jest interwencjonistyczna: bez dodawania drożdży, bez zakwaszania, bez zakwaszania, prawie żadna filtracja, nawet w przypadku białych. Są dobrzy, zwłaszcza z En Remilly, i wydają się dobrze się starzeć.
Przy tak dużej liczbie wiarygodnych producentów łatwo jest przypuszczać, że warto poszukać wszystkich win z St-Aubin. Ale są też rozczarowania. Te od Vincenta Pruniera w Auxey-Duresse często wykazują dość agresywną kwasowość. Wina Gérarda Thomasa nie mają aromatycznej skórki i odznaczają się wysoką kwasowością, którą przypisuje młodym winorośli w swoich winnicach. Jednak jego Murgery mają pożądany mineralny charakter.
Dwóch głównych négociants kupujących w St-Aubin to Olivier Leflaive i Domaine Roux, chociaż ten ostatni jest właścicielem winnic we wsi. Leflaive od wielu lat jest entuzjastą białych odmian St-Aubin, które są niezmiennie dobre, choć najlepiej piją się młode.
https://www.decanter.com/wine-reviews/france/burgundy/olivier-leflaive-cuvee-oncle-vincent-bourgogne-2018-35979
Okazje w Burgundii
Pij wszystkie lata 2004 od teraz do 2010.











