Kredyt: TONY MCNICOL / Alamy Zdjęcie Stock
temperatura chłodziarki do wina białego
- Najważniejsze
- Magazyn: wydanie z października 2019 r
- Strona główna aktualności
Stoję w winnicy, gdzie winorośle wyglądają jak małe drzewka, ich gałęzie są rozłożone w wysokim baldachimie z pęczkami winogron o różowej skórze, chronione przed deszczem przez małe woskowane papierowe kapelusze. Każdy, kto odwiedził Yamanashi, japoński kraj winiarski, natychmiast rozpoznałby w nich Koshu, wyjątkową odmianę białych winogron, którą Japończycy, słusznie, byli zajęci promocją na arenie międzynarodowej.
Podczas mojej ostatniej wizyty zostałem fanem Koshu, ale większym zaskoczeniem było to, jak intrygujące było dla mnie japońskie wina z bardziej znanych winogron. Najbardziej imponującym, jaki wypróbowałem, był Grace Wine’s Blanc de Blancs Extra Brut 2014, tradycyjnie musujące Chardonnay, takie jak szlachetny szampan.
To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, czy Japonia musi wyjść poza Koshu, aby stać się globalnym hotspotem wina. Tak, niskoalkoholowa chrupkość Koshu i różnorodność stylów, od surowych po fermentowane w skórce wina pomarańczowe, wpisują się w dzisiejszy duch czasu. Jestem jednak przekonany, że japońskie podejście do Merlota, Sauvignon Blanc, Pinot Noir i Chardonnay będzie jeszcze ważniejsze dla skłonienia mniej żądnych przygód pijących do myślenia o tym kraju jako o nowej gwieździe świata wina.
Niewielu pijących zdaje sobie sprawę, że w Japonii znajdują się obecnie cztery główne regiony winiarskie i 418 winnic, według najnowszych danych Krajowego Urzędu Podatkowego (winogrona Koshu uprawia się prawie wyłącznie w Yamanashi). W zeszłym roku kraj ten zrobił duży krok naprzód w kierunku międzynarodowej rozpoznawalności i jakości, wymagając, aby wina opatrzone etykietą „Wino japońskie” były wytwarzane z winogron uprawianych w Japonii.
Nowa Zelandia jest prawdopodobnie pierwszym krajem, który zdobył sławę wina dzięki jednej odmiany z jej charakterystycznymi Sauvignon Blancs. Wydaje się, że Japonia stara się podążać jego śladem. Właściciel Grace Wine, Shigekazu Misawa, dziesięć lat temu pomógł założyć japońską firmę Koshu, która co roku organizuje w Londynie degustacje.
ogólne spoilery szpitalne za 2 tygodnie naprzód
Prowadzenie z rodzimymi winogronami ma sens, zwłaszcza gdy wina Koshu tak bardzo się poprawiły w ciągu ostatniej dekady, dzięki radom udzielonym przez Czarodziej wina z Bordeaux, zmarły Denis Dubourdieu. Suche jak kość, intensywnie mineralne i pachnące zasługują na szersze uznanie. (Nie mam równego zaufania do rodzimego japońskiego czerwonego Muscat Bailey A, skrzyżowania amerykańskiej hybrydy i Muscat z Hamburga, którego wina mają smak kandyzowanych truskawek.)
Mam jednak nadzieję, że winiarze podkreślą swoje wina wytwarzane z europejskich odmian. Wielu miało subtelność, która wydaje się być znakiem rozpoznawczym japońskich win. Skosztowałem lekkiego, soczystego Zweigelta i chrupiącego, aromatycznego Kernera, oba z Hokkaido Wine Co. Chłodna północna wyspa jest również najlepszym wyborem dla Pinot Noir, którego świat nigdy nie ma dość.
Nawet w Yamanashi prawie każda winiarnia oferuje wina z innych odmian niż Koshu. W Lumiere wyróżniało się pikantne Tempranillo i miękki, śliwkowy Cabernet Franc. Wino Grace, które produkuje kilka najlepszych koshusów, również wyróżnia się wśród odmian Bordeaux. Cuveé Misawa 2015, mieszanka Cabernet Sauvignon, Petit Verdot i Merlot, jest złożona, jedwabista, długa i elegancka. „Petit Verdot radzi sobie tutaj szczególnie dobrze” - mówi winiarz Ayana Misawa, absolwentka Uniwersytetu w Bordeaux, która również parała się z Albariño.
Ze względu na wilgotny klimat Japonii uprawa europejskich winogron jest trudna. Koncentrując się na znalezieniu odpowiednich terroirów dla określonych winogron, wiele winnic zwraca się na wyższe wysokości i produkuje więcej win z pojedynczych winnic.
Winnica Tomi No Oka należąca do Suntory, będąca liderem w uprawie winogron Bordeaux, wytwarza pikantną, wiśniową odmianę Premium Iwadarehara Merlot ze żwirowej winnicy położonej na tarasie rzeki. „Zmieniły się nasze cele” - mówi Hiromichi Yoshino z działu rozwoju win. „Zanim naszym celem smakowym było Bordeaux. Teraz chcemy wyrazić nasze własne terroir. ”
Wikingowie sezon 5 odcinek 17
Japonia wydawała się wylęgarnią eksperymentów niezbędnych do zdobycia globalnej uwagi. Otwierają się butikowe winiarnie i zaczyna się enoturystyka. W restauracjach wyróżnionych gwiazdką Michelin można zobaczyć wina. Przyszłoroczne Igrzyska Olimpijskie w Tokio rozniosą świat. I nie powinno to dotyczyć tylko Koshu.











