Lato Gaja Barbaresco
- Najważniejsze
- Magazyn: wydanie z maja 2020 r
„Musisz wierzyć.” „To kwestia wiary”. „Nie ma miejsca na wątpliwości!” Nie ma kazania kaznodziei baptystów wspieranego przez chór gospel ani przemówienie motywacyjne trenera na seminarium samodoskonalenia. Zamiast tego mówi winiarz Angelo Gaja. Siedząc z córkami Gaią i Rossaną w skromnie urządzonym pokoju wewnątrz zamku Barbaresco, odpowiada na pytanie: „Jak stać się najlepszym w swojej dziedzinie?”
pani sekretarz sezonu 4 data premiery
W przypadku Gaji - wciąż najbardziej cenionej na świecie marki włoskiego wina - sukces wynika z niezachwianej pewności siebie i niezachwianej ambicji, wspartej potencjałem terroir Langhe. To tutaj, we włoskim regionie Piemont, historia Gaja zaczęła się ponad półtora wieku temu, od tawerny obok portu rzecznego.
Solidne fundamenty
Kręty u podnóża wzgórza Barbaresco Tanaro jest dziś bladym cieniem niegdyś potężnej rzeki. W XIX wieku pływali w nim chłopcy, a rybacy mogli utrzymywać się z połowów. Aby przepłynąć z jednego brzegu na drugi, potrzebował usług navét - promu o płaskim dnie - i blisko jego doku, Gajas prowadził Osteria del Vapore, gdzie po raz pierwszy serwowano i sprzedawano ich wina. Innym interesem rodziny był transport. Pradziadek Angelo, Giovanni, organizował karawany z żywnością i innymi towarami wzdłuż Via del Sale, „drogi solnej” łączącej Piemont i Ligurię. Był to pierwszy znak wrodzonej zdolności do ekspansji i handlu.
Założenie firmy winiarskiej nastąpiło później, dzięki stalowej synowej Giovanniego, Clotilde Rey. Owdowiała w 1944 roku, Tildìn, jak nazywano ją w domu, kupiła nowe winnice i zdecydowanie prowadziła winiarnię, przyciągając sławnych klientów, takich jak Zegnas i Agnellis. Barbaresco był jednak uważany za niewiele więcej niż uczciwe wino stołowe.
„Kiedy dołączyłem do firmy w 1961 r., Sytuacja, którą znalazłem, była dobra, ale także przygnębiająca” - wspomina Angelo. „Moja babcia Tildìn i mój ojciec Giovanni zebrali 30 ha winnic i stworzyli markę. Ale brak uznania dla naszych win za granicą był bardzo ważny ”. Kilkakrotnie, z akcentem opartym na dialekcie, powtarza angielskie wyrażenie„ tanie i wesołe ”. Taka charakterystyka włoskich win przez Amerykanów do dziś go niepokoi. Jego ton staje się gorący: „Musieliśmy iść naprzód i zmienić postrzeganie naszych produktów przez obcokrajowców”. Jednym z problemów były czasami trudne relacje z Barolo. Zrobione zaledwie kilka wzgórz dalej i przy użyciu tej samej odmiany, Nebbiolo, to historyczne wino zawsze było znane jako złożone, mocne i długowieczne. Wino Barbaresco narodziło się później (pod koniec XIX wieku za sprawą agronoma Emiliańskiego Domizio Cavazzy). Jest produkowany w mniejszej strefie i leżakuje przez zaledwie dwa lata zamiast trzech, co oznacza, że pasuje do cech „drugiego wina”.
Gajowie w skrócie
Angelo Gaja
Urodzony 1940 w Albie w Piemoncie
Edukacja Dyplom z ekonomii biznesu
osoba zainteresowania sezon 4 odcinek 12
Kariera Dołączył do rodzinnej firmy winiarskiej w 1961 roku
Dzieci Gaia, Rossana, Giovanni (1993)
Gaia Gaja
Urodzony 1979 w Albie, Piemont
Edukacja Dyplom z Administracji Biznesowej, 2003
Kariera Do rodzinnej firmy dołączył w 2004 roku
Rossana Gaja
Urodzony 1981 w Albie, Piemont
najlepsza whisky żytnia na Manhattanie
Edukacja Dyplom z psychologii, 2008
Kariera Do rodzinnej firmy dołączył w 2009 roku
Odważne nowe wino
Jednak w ciągu zaledwie dziesięciu lat Angelo zdołał zmienić zasady gry. Zaczął używać tylko swoich własnych winogron, podczas gdy wcześniej było powszechną praktyką kupowanie owoców od innych lokalnych hodowców i zaczął winifikować winogrona z każdej winnicy z osobna. W 1966 roku przetestował użycie barriques, które były wówczas tajemniczymi narzędziami w tych miejscach. Zostały wprowadzone nie po to, aby przeładować wino, ale aby je udoskonalić, zaokrąglić nadmierną młodzieńczą szorstkość. Następnie wyruszył na szturm na rynku. „Żyłem z walizką w ręku. Wiedziałem, że konsekracja pojawi się na międzynarodowej scenie fine-dining ”.
dni naszego życia spoilery chloe
Angelo opowiadał o swoim maleńkim zakątku Piemontu z taką energią, że świat musiał to zauważyć. Tryptyk Barbaresco crus, Sorì San Lorenzo (pierwszy rocznik 1967), Sorì Tildìn (1970) i Costa Russi (1978) utorował drogę do sukcesu apelacji na lata. Ich niezwykle wysokie ceny uszlachetniły nie tylko winogrono Nebbiolo, ale cały obszar winiarski. „Wszyscy jesteśmy dziećmi Angelo Gaja” - powiedział Barolista Elio Altare.
Styl win Gaja, który wymyka się klasyfikacji jako „tradycyjne” lub „modernistyczne” („Gaja to Gaja”, według Davida Gleave'a MW), należy również do człowieka, który spędził 45 lat na technicznej interpretacji idei enologicznych Angelo. Angelo z uczuciem i wdzięcznością opowiada o niedawno emerytowanym winiarzu Guido Rivelli. Wspólnie pracowali nad udoskonaleniem tej wyjątkowej mieszanki elegancji, głębi i charakteru rozpoznawalnej w każdej butelce, wykraczającej poza indywidualne niuanse różnych winnic.
Gaja jest synonimem ryzykownych hazardów i odważnych zmian kierunku, czego dowodem jest zainteresowanie winami białymi w krainie czerwonych win oraz zwrot w stronę międzynarodowych winogron w regionie poświęconym wyłącznie rodzimym odmianom. „Zawsze patrzyliśmy w przyszłość”, dzwoni w Gai. Starsza córka Angelo, która jest związana z biznesem od 2004 roku, uwielbia opowiadać o białych rodzinach, przeplatanych z jej własną historią. Winnica Gaia & Rey Chardonnay została założona w 1979 roku, roku jej urodzenia. Wprowadzony na rynek w 1983 roku, ten bogaty i uwodzicielski biały, w wieku od sześciu do ośmiu miesięcy w barrique, pozostawił wszystkich bez słowa. Ta sama reakcja pojawiła się trzy lata później, gdy Alteni di Brassica został uznany za jeden z najlepszych Sauvignon Blanc, jakie kiedykolwiek wyprodukowano we Włoszech.
Jednak prawdziwym rekordem innowacyjności jest czerwona odmiana Darmagi, która w 1978 roku była pierwszą sadzoną winnicą Cabernet Sauvignon w Piemoncie. „Potrzebowaliśmy bezpośredniej konfrontacji z odmianami najlepiej znanymi za granicą” - wspomina Angelo. Anglojęzyczna publiczność i krytycy przyjęli brawa.
W 2000 roku winnica podjęła najbardziej kontrowersyjną decyzję w swojej długiej historii. Angelo pozwolił się skalać Nebbiolo niewielką częścią Barbera, co oznacza, że trzech najsłynniejszych Barbaresco zostało zdegradowanych z DOCG do po prostu Langhe Nebbiolo. „Nazwy nie są dogmatem. Moim zdaniem mają takie samo znaczenie jak marka winnicy ”- twierdzi Angelo. W przypadku świata wina postrzegano go jak Kronosa pożerającego własne dzieci. Ale ostatecznie to córka Angelo miała zagrać rolę Zeusa.
7 małych johnstons sezon 3 odcinek 6
W dniu 1 lipca 2016 r. Gaia Gaja ogłosiła, że od rocznika 2013 Sor L San Lorenzo, Sorì Tildìn i Costa Russi zostaną ponownie wydani jako Barbaresco DOCG. „Chcemy poświęcić się Nebbiolo i zmaksymalizować jego potencjał” - potwierdza. Hojnie używa pierwszej osoby liczby mnogiej, ale widać jej dumę z bardzo osobistej inicjatywy.
Czy był przeciwny? „Nie zrobiłbym tego” - przyznaje Angelo - „ale młodzi wygrali!” Po dziesięcioleciach eksperymentów nowe pokolenie Langhe wydaje się skłaniać ku liniowości i przejrzystości, opowiadając się za czystą i podstawową gramatyką enologiczną.
Zjednoczony Front
Próby wywołania wewnętrznego sporu w rodzinie okazały się dotychczas daremne. Gajowie mogą myśleć indywidualnie, ale działają jak testudo rzymskiego legionu. Gaia mówi jasno: „Jest nas pięciu, z moją matką Lucią i moim bratem Giovannim, którzy dołączyli do firmy zaledwie rok temu. Wszyscy robimy wszystko, a każda decyzja jest podejmowana od degustacji naszych win. ”Angelo lubi format okrągłego stołu. Przysłuchiwanie się jednej z ich dyskusji jest pouczające dla sposobu, w jaki każdy temat jest analizowany z każdego punktu widzenia przez członków rodziny, aż ostateczna decyzja nabierze organicznego kształtu. Każdy wnosi własną wrażliwość, czasami pod wpływem wieku.
Urodzony w 1940 roku Angelo wie, że nowe wyzwanie wykracza poza los winnicy, poza los samego wina. „Dla tych z nas, którzy mieszkają na polach, zmiany klimatyczne są faktem”, wtrąca się Rossana. „Dane porównawcze mówią wyraźnie, zmieniają się pory roku, zjawiska pogodowe są bardziej ekstremalne, a choroby, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy”. Obecnie pracuje w rodzinnej firmie od 2009 r. Nad możliwymi reakcjami. Dzięki niej winiarnia otoczyła się geologami, botanikami, entomologami i genetykami. Wymagane są twardsze podkładki, a w winach należy ograniczyć poziom alkoholu. Wydaje się, że gleba cierpi z powodu stresu wieloletniego intensywnego użytkowania. W swoich winnicach Gaja sadzi jęczmień, naturalny pług, który ubija glebę gorczycą, doskonały środek dezynfekujący i facelię, która wiąże azot w podłożu. Wiosną rośliny te są starannie spłaszczane, aby latem tworzyły osłonę izolującą, która jest w stanie utrzymać chłód w rzędach winorośli. „Zwabione kwiatami pszczoły tworzą wspaniałą symfonię” - dodaje Rossana.
Nowy teren
Bardziej drastyczną alternatywą jest przeniesienie się - na nieco wyższe wysokości. „Oceniamy Alta Langa jako nową granicę” - mówi Gaia. „Obszary chronione przez Apeniny Liguryjskie są chłodniejsze, ale nadal musimy przeprowadzić pewne wstępne badania. Nie możesz improwizować w uprawie winorośli ”.
Poza granicami Piemontu, Gajas zostały ostatnio zauważone na zboczach Etny na Sycylii, będącej źródłem wyrafinowanych i coraz bardziej docenianych czerwieni wytwarzanych z rdzennej rasy Nerello Mascalese. Zupełnie nowa winnica Idda („Jej”, jak tubylcy nazywają górę) wypuści swoje pierwsze wina tej wiosny: czerwoną Etna Rosso 2017 i białą Sicilia Bianco 2018, z winogron Carricante. Gaja, we współpracy z lokalnym winiarzem Alberto Graci, posiada winnice w Biancavilla po południowo-zachodniej stronie wulkanu, do tej pory mało zbadane. W latach dziewięćdziesiątych rodzina założyła dwie prestiżowe winiarnie w Toskanii, Pieve Santa Restituta w Montalcino i Ca ’Marcanda w Bolgheri, a teraz definitywnie nadeszła kolej na Sycylię.
Za zamkiem Barbaresco zapada wieczór. Ta elegancka rezydencja, niegdyś należąca do Domizio Cavazzy, a obecnie będąca siedzibą winnicy Gaja, jest jak pałka przekazywana kolejnemu bohaterowi tej epopei. Angelo jest po jednej stronie, Rossana po drugiej. To gra, w której każdy ma swoje role, odgrywany w tonach współpracy i szacunku. Córki chętnie przestawiają się na produkty organiczne, ale Angelo nie jest do tego przekonany. Chcą wyprodukować Barberę, ale Angelo się waha. Jak osiągnąć rozwiązanie? „On zdecyduje”, śmieją się. Angelo przyjął jednak ich propozycję otwarcia winnicy dla zwiedzających. Oczywiście na swój sposób: wycieczka kosztuje 300 euro za osobę, w tym degustacja, a dochód przeznaczony jest na cele charytatywne.
Może sekret bycia „numerem jeden” tkwi w harmonijnym zespole rodzinnym?











