Wino Lynch-Bages, które trafiło w kosmos Źródło: Jane Anson / Lynch Bages
- Przewodniki Vintage Bordeaux
Prom STS-51-G Discovery wystartował z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie o godzinie 7.33 17 czerwca 1985 r., Czyli prawie 30 lat temu. Powrócił i wylądował tydzień później o 9.12 rano w bazie sił powietrznych Edwards w Kalifornii.
Na premierze obecny był szereg naukowców, polityków i celebrytów, w tym Gene Roddenberry, twórca Star Trek. Oraz Jean-Michel Cazes, właściciel Chateau Lynch Bages , który był tam, aby oglądać jego rocznik 1975 Pauillac posiadłość stała się pierwszym i jak dotąd ostatnim winem, który odbył długą podróż w kosmos.
Misja Discovery była pierwszą francusko-amerykańską kolaboracją, 18. lotem NASA Program promu kosmicznego i piąty prom kosmiczny Discovery. Na pokładzie był Sultan bin Salman al Saud z Arabii Saudyjskiej, 28-letni książę i wyszkolony pilot, pierwszy członek rodziny królewskiej, który poleciał w kosmos (jego ojciec Salman bin Abdulaziz został królem Salmanem w styczniu 2015 r.).
Obok księcia na siedzeniu S6 na środkowym pokładzie siedział Patrick Baudry, 29-letni Francuz. Obaj latali jako specjaliści od ładunku, termin odnoszący się do eksperta technicznego, zwykle naukowca, na pokładzie, który sprawdza, czy ciężar dowolnego ładunku spełnia wymogi bezpieczeństwa. W tej konkretnej misji ładunek zawierał trzy satelity komunikacyjne, a także moduł nośny, który miał zostać wystrzelony z promu w celu przeprowadzenia różnych eksperymentów astronomicznych, oraz urządzenie śledzące dla Amerykańskiej Inicjatywy Obrony Strategicznej lub popularnie zwanej Gwiezdnych Wojen. .
Oprócz celów naukowych i komercyjnych (jeden z satelitów należał do AT&T), ta konkretna misja Discovery była pod każdym względem niezwykle wyśmienitym lotem. Astronauci zazwyczaj jedli jedzenie, które wybrali przed wyjazdem z menu wahadłowca kosmicznego NASA, aby je zapakować i oznaczyć kolorami przypisanymi każdej osobie. Francuski wpływ był głośny i wyraźny w wyborach Baudry'ego - zającem, langustynką, musem krabowym, serem Cantal i musem czekoladowym. Posuwając się patriotyzmem tak daleko, jak tylko mógł, nosił beret, wchodząc na pokład wahadłowca. Pół butelki Lynch Bages 1975 było starannie przechowywane wśród jego rzeczy osobistych.
„Nie chodziło tylko o naukę” - mówi mi Jean-Michel Cazes, spotykając się w tym tygodniu w wiosce Bages, aby porozmawiać o zupełnie nieprawdopodobnych wydarzeniach sprzed 30 lat. „Chodziło o symbolikę. Chciał zabrać przedmioty, które odzwierciedlały chwałę Francji ”.
Sam Baudry mówi, że wiedział, że amerykańscy astronauci dyskutowali o zabraniu Coca-Coli w kosmos, więc chciał zająć stanowisko dla francuskiego narodowego napoju winnego.
„To prawie się nie wydarzyło” - mówi Cazes. „Ale nie z powodu NASA. To rząd francuski początkowo się z tym nie zgodził. Chcieli skoncentrować się na pokazaniu francuskiej sprawności technologicznej i inżynieryjnej zamiast wina i perfum ”.
Pomysł, by Lynch Bages dostał się do stratosfery, narodził się w listopadzie 1984 roku. Cazes siedział w biurze swojego zamku w Pauillac, kiedy zadzwonił telefon. Z drugiej strony był przyjaciel i projektant mody André Courrèges, który przeszedł od razu do rzeczy.
„Czy jesteś zainteresowany wysłaniem swojego wina na księżyc?”
Courrèges powiedział mu, że znał astronautę imieniem Patrick Baudry, który był w szkole w Bordeaux i chciał zabrać ze sobą lokalne wino w kosmos. Być może wątpiąc w prawdopodobieństwo, że tak się naprawdę stanie, oficjalne stowarzyszenia winiarskie Bordeaux nie były zbyt pomocne, ale dziennikarz zalecił rozmowę z Jean-Michelem Cazesem. Nie mógł wybrać bardziej odpowiedniej osoby. Cazes nie tylko zgodził się na ten pomysł, ale z nim uciekł.
„Kiedy spotkaliśmy się w Pauillac, sprawy zaczęły toczyć się szybko, przynajmniej do czasu, gdy rząd francuski stawiał przeszkody. Zacząłem się zastanawiać nad alternatywnymi sposobami umieszczenia Lyncha Bagesa na promie. Dozwolone były odtwarzacze kaset Walkman, więc eksperymentowałem z małymi plastikowymi woreczkami, które mieściły się w magnetofonie ”.
W końcu Baudry zadzwonił i powiedział, że NASA dała zielone światło, aby przynieść pół butelki wina wraz z liściem winorośli (`` Rozejrzałem się po Pauillac, ale był listopad i jedyna winorośl, którą mogłem znaleźć wciąż z liśćmi, należała do Mouton Rothschild ') oraz dziesięć małych fiolek z rocznika 1983, które jeszcze w tym czasie były w beczce, aby wręczyć załodze jako pamiątkę. Wino musiało pozostać zamknięte, a Cazes musiał podpisać oświadczenie, w którym zapewnił, że nie będzie czerpał korzyści handlowych ani reklam związanych z włączeniem Lynch Bages („no Cuvée de l’Espace”).
Dotrzymał umowy, dlatego tak niewiele napisano o tym niezwykłym epizodzie. Po tym, jak pierwszy lot zaplanowany na luty został odwołany, start na nową misję został wyznaczony na 17 czerwca, pierwszy dzień targów winiarskich Vinexpo w Bordeaux (całkiem nieźle jak na 30. rocznicę).
Cazes na Florydzie w Cap Canaveral z żoną i dziećmi wezwał kolegów z Bordeaux, gdy tylko wahadłowiec wystartował. Przekazali wiadomość dziennikarzom na targach wina, mówiąc po prostu, że na promie kosmicznym było wino z Bordeaux, ale nie, że to Lynch Bages.
garnitury sezon 6 odcinek 16
Nie można oczywiście ukryć tak dobrej historii, a prawdziwa tożsamość wina w Bordeaux była tajemnicą poliszynela. Cały zespół astronautów Discovery odbył podróż do Pauillac w miesiącach następujących po misji, lądując flotą helikopterów na lokalnym stadionie sportowym i witając ich ceremonią i kolacją. A cztery lata później, kiedy Lynch Bages był gospodarzem tradycyjnego wieczoru Fête de la Fleur na zakończenie kolejnych targów Vinexpo, Cazes zorganizował oszałamiający teatralny hołd całemu odcinkowi. Ale poza Bordeaux bardzo niewielu ludzi o tym mówiło.
Misja 51-G została uznana za jedną z najbardziej udanych w całym programie kosmicznym. „To był fantastyczny lot” - powiedział wówczas dyrektor promu, Jesse W Moore. „Sto procent celów zostało osiągniętych”.
Zanim wrócili, astronauci - a wraz z nimi butelka Lynch Bages - okrążyli Ziemię 111 razy w podróży 2,9 miliona mil. Po bezpiecznym powrocie na ziemię Baudry zwrócił butelkę - podpisaną w tym miejscu - właścicielowi.
Kilka dni temu udaliśmy się do prywatnych piwnic zamku, aby go zobaczyć. Pod szklaną gablotą leżało zdjęcie Baudry'ego, kilka plastikowych fiolek z 1983 roku i najbardziej popularna butelka Bordeaux, jaka istnieje.
Zobacz więcej Anson w czwartkowe felietony :
Licytanci na aukcji Napa Valley 2015 Kredyt: Napa Valley Vintners / Bob McClenahan
Anson w czwartek: En primeur kieruje się na zachód
Anson w czwartek: Co teraz dla Bordeaux en primeur?
Po pierwsze, powinieneś wiedzieć, że większość ludzi, z którymi rozmawiałem na temat upadku Bordeaux 2014, nie
Michel-Jack Chasseuil
Anson w czwartek: Czy potrzebujemy Luwru wina?
Jego poobijana furgonetka Renault była moją pierwszą wskazówką, że Michel-Jack Chasseuil nie będzie przeciętnym kolekcjonerem win.
Anson w czwartek: dęby Jess Jackson
Cięcie do późnych lat 80. i Jess Jackson, założycielka Kendall Jackson w 1982 roku i już osiem lat później











