
Dziś wieczorem w TLC ich popularny reality show 90-dniowy narzeczony: przed wyemitowaniem 90 dni z zupełnie nowym odcinkiem w niedzielę, 25 sierpnia 2019 r., Poniżej przedstawiamy podsumowanie 90-dniowego narzeczonego. Na dzisiejszym 90 Day Fiance sezon 3 odcinek 4 Miłość jest polem bitwy, zgodnie ze streszczeniem TLC, Tim i Jeniffer ścierają się pierwszego dnia w Kolumbii; Cezar jedzie do Meksyku, by spotkać się z Marią, a Darcey w Londynie przeżywa emocje.
Więc nie zapomnij obejrzeć naszego podsumowania 90-dniowego narzeczonego dziś wieczorem między 20:00 a 22:00 czasu wschodniego. Czekając na nasze podsumowanie, sprawdź tutaj wszystkie nasze telewizyjne spoilery, wiadomości, podsumowania i wiele więcej!
Dzisiejsze podsumowanie 90-dniowego narzeczonego rozpoczyna się teraz – często odświeżaj stronę, aby otrzymywać najnowsze aktualizacje!
Spotkanie z przyjaciółmi Zeida było trochę nieudane. Rebecca na początku była podekscytowana spotkaniem z przyjaciółmi Zeida, ponieważ myślała, że Zeid ją pokaże, a on wcale tego nie zrobił. W rzeczywistości Zeid wydawał się zapomniał o niej, kiedy zobaczył swoich przyjaciół. Natychmiast wrócił do swojego wieku i właśnie wygłupiał się z kumplami, kiedy Rebeca przyciągnęła jego uwagę. Chciała poznać jego przyjaciół, więc musiała przypomnieć swojej narzeczonej, że była tam pierwsza. Wtedy i tylko wtedy Zeid przedstawił ją swoim przyjaciołom. Przedstawił ją i niestety sprawy nie potoczyły się tak, jak miała nadzieję Rebecca. Prawda jest taka, że przebywanie w pobliżu jego przyjaciół sprawiało, że czuła się stara.
W porównaniu z nią byli w zasadzie dziećmi. Byli niedojrzali i kwestionowali jej wiek. Okazuje się, że widzieli niektóre zdjęcia, które wysłała Zeidowi. Wiesz, te z filtrem i wmawiała mu, że nie wygląda na swój wiek. Zeid postanowił przejrzeć tę robotę oszusta, a jego przyjaciele to po prostu inna sprawa. Bardziej uważali Rebekę za dojną krowę dla swojego przyjaciela. Dowiedzieli się, że wydała trzy tysiące dolarów na robienie tatuaży całym ramieniem i że za te pieniądze można kupić sklep w Tunisie. Więc oczywiście jego przyjaciele uważali ją za bogatą. Myśleli, że tak długo, jak opiekuje się koleżanką, łatwiej będzie przeoczyć jej wiek.
Jednak Rebecca była w lepszej sytuacji niż Benjamin. Benjamin był zainteresowany kobietą o imieniu Akinyi z Kenii, a jego dziecko wydawało się być kwestią sporną. Był ojcem i nie zrobiłby nic, aby to zmienić, a Akinyi nie czuł tego samego. Uważała, że jest za młoda, by być czyjąś matką. Powiedziała swoim przyjaciołom i rodzinie, jak się czuje, i jedynym, o którym nie rozmawiała, był Benjamin. Ten sam Benjamin przyleciał ją zobaczyć. Nie wiedział, że ma wątpliwości i bardziej martwił się o cenę panny młodej. Tak daleko sięga jego sposób myślenia. Pomyślał, że się jej oświadczy, a ona powie tak.
Benjamin myślał, że największym sprawdzianem ich związku będzie jej ojciec. Ojciec Akinyi musiał zaaprobować związek, a on miał również negocjować z Benjaminem cenę za pannę młodą. Benjamin miał nadzieję, że cena nie będzie zbyt wysoka, ponieważ w najbliższych miesiącach chciał poślubić Akinyi. Nie powiedział synowi, że może się żenić, i mówi, że nie wspomniał o tym, ponieważ nie chciał mylić syna. Chciał najpierw zdobyć tę cenę za pannę młodą, a potem powiedzieć synowi, kiedy umowa została sfinalizowana. A to bardziej niż cokolwiek pokazuje, ile znaczy dla niego jego syn, więc jak Akinyi myśli, że sobie z tym poradzi, jeśli nie chce być matką.
Maria przez lata twierdziła wiele dziwacznych rzeczy. Powiedziała mu, że nie może spotkać się z nim w Meksyku, ponieważ są urodziny jej matki, a on jej uwierzył. Nie kwestionował, dlaczego urodziny jej matki były dla niej taką niespodzianką. Powinna była wiedzieć, że zdarzało się to każdego roku tego samego dnia, więc po co brać jego pieniądze, jeśli nie zamierzała kupić biletu. Nie wydała też pieniędzy na zakup biletu na odpowiedni dzień. Potrzebowała, żeby kupił jej bilet i to wydawało się być jedyną gwarancją, że go pozna. Cezar spotykał się po raz pierwszy po tak długim czasie i na kilka dni przed tym, jak w końcu mieli spotkać się osobiście – zaczęła go gonić.
W międzyczasie Tim był tutaj, ścigając dobrą rzecz. Zszedł, aby poznać swoją latynoską piękność Jennifer i ich pierwsze wrażenie było wspaniałe. Zwłaszcza, że Tim zdobył swoją córkę. Jej córka była jeszcze niemowlęciem, więc posiadanie wielkiego misia było dla niej idealnym prezentem. Była tak szczęśliwa, że uszczęśliwiła Jennifer. Jennifer denerwowała się jego przybyciem, ponieważ wiedziała, że muszą porozmawiać o jego byłym, i na początku o tym zapomniała, ponieważ ich wprowadzenie poszło tak dobrze. Dopiero później przypomniała sobie. Jennifer była na niego zła za jego niezwykle bliski związek z byłą narzeczoną.
Była narzeczona cały czas była w pobliżu. Veronica i Tim dzielą opiekę nad córką i byli przyjaciółmi z powodu tego związku, ale Veronica często posuwała się za daleko w ich przyjaźni. Przestraszyła się innych dziewczyn i czuła się swobodnie, by żartować z Jennifer. Jennifer nic o tym nie wiedziała i dlatego tym razem pyta. Chciała wiedzieć, dlaczego Tim wysłał jej zdjęcie ze swoim byłym. Na tym zdjęciu wyglądali zbyt blisko. Każda kobieta powiedziałaby to samo po zobaczeniu Veroniki siedzącej na kolanach Tima, więc nadszedł czas, aby Tim zaczął się narzekać. Musiał jej powiedzieć, że Veronica była jedną z jego najlepszych przyjaciółek i trzeba było z niego wyśmiewać.
Morgan i Althea wracają na swoje tory i próbują wymyślić inny sposób obejścia blokady. Morgan mówi, że nie ma na to czasu, chwyta za kij i wraca, by porozmawiać z Loganem. Morgan pyta go, dlaczego potrzebuje gazu. Morgan mówi, że może mu pomóc. Logan mówi, że nie zrobi tego, czego potrzebujesz, zostawi to, czego nie zepsujesz, chce wiedzieć, gdzie są pola naftowe. Morgan mówi Loganowi, że znajdzie inny sposób. Logan mówi, że pomaganie innym ludziom nie pomoże Morganowi pomóc jego żonie i synowi. Morgan szybko się odwraca i przykłada swój kij do gardła Logana. Althea mówi mu, żeby go opuścił i przestał. Morgan i Althea wychodzą.
Alicia mówi Wesowi, że facet odebrał mu coś bardzo ważnego, mówi, że tak było. Pyta go, czy ma to coś wspólnego ze stratą brata. Wes mówi, że jego brat zginął na początku, żadnych dramatów, nic – po prostu wyszedł i umarł. Motocykl należał do jego brata. Wes mówi jej, że facet nie miał nic wspólnego ze swoim bratem, tak jest teraz. Strzelają i zabijają.
Alicia pakuje amunicję. Zabiera broń od Strand, mówi, że idzie tam zabić szwendaczy, żeby mogli się stamtąd wydostać. Wes przychodzi i mówi, że pomoże.
Wes wychodzi na zewnątrz i zaczyna zabijać spacerowiczów. Tymczasem jeden szwendacz przechodzi przez szklane drzwi i zbliża się do Alicii i Strand. Alicia podnosi broń, ale Strand przechodzi przez ostatnią chwilę, mimo że ma problemy z widzeniem z powodu gazu łzawiącego.
Morgan i Althea wracają do ciężarówki, rozmawiają o filmie dokumentalnym, który nakręcili. Althea mówi, że to, co stracili, nie definiuje ich, ale może to, co robią.
Wes, Strand i Alicia znajdują ciężarówkę i mężczyznę, który okradł Wesa. Wes podchodzi do niego, mężczyzna rzuca w niego torbą i próbuje udusić Wesa, ale Wes ma nóż i dźga go. Wes pyta mężczyznę, gdzie jest jego rękopis. Wes znajduje to, mężczyzna mówi mu, że to był naprawdę dobry materiał, po czym umiera. Alicia nie może uwierzyć, że Wes zabił mężczyznę nad książką. Wes odchodzi, Alicia podnosi książkę i mówi mu, że zapomniał swojej książki, Wes odwraca się i mówi, że mężczyzna zginął za książkę, może ją zatrzymać.
Alicia przegląda książkę Wesa. Mówi to samo na końcu księgi, co było napisane na drzewach; Wes namalował te drzewa.
Alicia postanawia namalować drzewo, a Strand mówi jej, że jest piękne. Podchodzi spacerowicz, Strand mówi, że go ma, ona mówi nie, zrobi to i robi. Alcia następnie maluje na drzewie, nikogo nie ma, dopóki ich nie ma.
Opuściliśmy grupę i znajdujemy drzewo, które namalował, i zaczynamy się wzruszać.
Morgan mówi Althei, że się myli i ma rację. Nie ucieka przed niczym, nie jest duchem ani tym, co właśnie stracił. Trzyma się go, ponieważ jest z nim połączony. Mówi, że czasami boi się, że może stracić część dobra. Althea mówi, że może upewnić się, że nie zapomni, może jej opowiedzieć o swojej żonie i synu, mówi ok.
Tymczasem ktoś włamuje się do sejfu, w którym Althea umieściła swoje sejfy. To Logan i jego ludzie, włamali się. Logan szuka dzienników, ale znajduje taśmy i ma nadzieję, że ktoś wpadł na jedną z nich i wspomniał, gdzie są pola naftowe.
KONIEC!











