
Dziś wieczorem na premierze ABC Secrets and Lies z zupełnie nową niedzielną premierą pierwszego sezonu, 1 marca, o nazwie: Ślad; Ojciec, a poniżej mamy twoje tygodniowe podsumowanie. W dzisiejszym odcinku, w premierze tego serialu, Ben [Ryan Phillippe] Crawford staje się głównym podejrzanym w sprawie morderstwa po znalezieniu ciała młodego syna sąsiada, a on i jego rodzina zostają pogrążeni w medialnej burzy po rutynie detektywa pytający.
maxie ogólny szpitalny przyrost masy ciała 2019
Secret and Lies opowiada o mężczyźnie, który po znalezieniu ciała młodego chłopca staje się głównym podejrzanym o morderstwo.
W dzisiejszym odcinku zgodnie ze streszczeniem ABC, W premierze tego serialu Ben Crawford staje się głównym podejrzanym w sprawie morderstwa po znalezieniu ciała młodego syna sąsiada, a on i jego rodzina zostają pogrążeni w medialnej burzy po rutynowym przesłuchaniu przez detektywa. W drugiej godzinie Ben zaczyna prowadzić własne śledztwo, a matka zmarłego chłopca podejrzewa, że za jego śmierć może odpowiadać jego zrażony ojciec.
Wygląda na to, że dzisiejsza premiera pierwszego sezonu będzie intensywna, więc upewnij się, że oglądasz naszą transmisję na żywo z Sekretów i kłamstw o 21:00 czasu EST! Czekając na podsumowanie, obejrzyj zapowiedź dzisiejszego odcinka poniżej!
Dzisiejszy odcinek zaczyna się teraz – często odświeżaj stronę, aby otrzymywać najnowsze aktualizacje!
Pewnego ranka życie Bena Crawforda wywróciło się do góry nogami, kiedy znalazł ciało syna sąsiada na tej samej trasie, którą mijał. Było to wyjątkowo niefortunne zdarzenie dla każdego, ale to, co zmieniło to jedno wydarzenie w coś więcej, to fakt, że od samego początku detektyw, który został przydzielony do tej sprawy, wydawał się być nim szczególnie zainteresowany. I można śmiało powiedzieć, że detektyw Andrea Cornell niekoniecznie próbowała ukrywać się, dokąd zmierza w swoim śledztwie.
Natychmiast poprosiła o jego ubranie i to było, zanim usłyszała, że Ben próbował reanimować małego chłopca. A kiedy się dowiedziała, jej głównym zmartwieniem było to, że przeniósł ciało. Jednak od samego początku Cornell najwyraźniej podejrzewał Bena i od tego momentu sytuacja tylko się pogorszyła.
Śmierć małego chłopca zwróciła uwagę mediów na małe podmiejskie osiedle i wkrótce wszędzie pojawiły się kamery. Różne media zadawały wszystkim pytania i każdy z nich zdecydowanie chciał wygrać wywiad z biegaczem, który faktycznie znalazł małego Toma Mullena. Ale Ben po prostu nie miał na to czasu.
Przed odnalezieniem ciała on i jego żona mieli wzloty i upadki. A poprzedniej nocy go wyrzuciła. Poszedł więc napić się ze swoim przyjacielem i obaj w końcu wrócili do domu wczesnym rankiem.
Więc jeśli to nie jest rzecz, to coś innego. A Ben był tym wszystkim przytłoczony. Próbował jednocześnie pracować nad swoim małżeństwem i żałować. Jednak Cornell, najwyraźniej starając się maksymalnie utrudnić swoje życie, postanowił rzucić ogień na płomień.
Chciała, żeby Ben wszedł i odpowiedział na kilka dodatkowych pytań, ale kazała policji eskortować go na przesłuchanie, zamiast tylko poprosić go, żeby go powstrzymał. A coś takiego wywołuje fale uderzeniowe. Zwłaszcza, że całość rozgrywała się przed kamerami.
Dziennikarze są jak rekiny. Jeśli wyczują krew w wodzie, to jest sezon otwarty. Kiedy więc zobaczyli, że Ben jest eskortowany, szybko zmienili sposób przesłuchiwania. Następnie zaczęli pytać policję, czy uważają, że znaleźli winowajcę.
A jednak jego sąsiedzi znają się od lat – nawet oni zaczęli na niego patrzeć z podejrzliwością, gdy został zabrany na komisariat.
Z drugiej strony, jak nigdy nie wiadomo, Ben może być po prostu kimś, kto zasługuje na podejrzenia. Na komisariacie pojawił się jego przyjaciel prawnik, wezwany przez jego żonę i wtedy poradził Benowi, aby nie oddawał swojego DNA. Więc Ben tego nie zrobił, ale to było tak daleko, jak rada rozszerzyła. Innymi słowy, jego przyjaciel nie powiedział nic o ukrywaniu pewnych przedmiotów. Jak to, co policja uważa za narzędzie zbrodni.
Kiedy więc Cornell zapytał go o latarkę, której musi używać w swojej pracy jako malarz, naprawdę nie było wymówki, dlaczego Ben nagle nie mógł jej znaleźć.
To, oprócz tego, że nie dostarczyło niezbędnej próbki DNA, sprawiło, że Cornell ścigał go jak nigdy dotąd. Ciągle zatrzymywała się w jego domu, wiedząc, że kamery nagrywają jej częste wizyty, a nawet namówiła jego żonę, by pozwoliła policji przeszukać dom rodzinny. Więc szaleństwo mediów było niekontrolowane.
Ben i jego rodzina byli śledzeni, gdziekolwiek się udali, a ludzie, których znał od lat, nagle nie chcieli mieć z nim nic wspólnego. Dotyczy to również matki Toma, która była bardzo bliską przyjaciółką rodziny. W rzeczywistości, kiedy Ben próbował skontaktować się z Jessem Mullenem – detektyw Cornell ostrzegł go, by się nie rozwodził.
Więc Ben zrobił to, co uważał za konieczne. Zrezygnował z DNA, mając nadzieję, że detektyw zostawił go w spokoju, ale nawet jeśli miałoby to go oczyścić – ktokolwiek napisał o zabójcy dzieci na swojej posiadłości, prawdopodobnie nie był tak wielki w faktach. Ani też pracodawcy Bena, ponieważ wszystkie jego miejsca pracy wyschły, gdy zaangażowały się media.
Ale test DNA nie rozgrzeszył Toma. Ponieważ wszystko to dowodziło, że Ben był w rzeczywistości ojcem Toma.
Ani Ben, ani Jess nie wiedzieli o tym, dopóki Cornell im nie powiedział. A jednak, kiedy ta dwójka później rozmawiała, Jess zapewniła Bena, że nie wierzy, że to on zranił Toma. Myśli, że to jej były mąż jest bohaterem wojennym. Scott (i tak naprawdę wszyscy inni) myśleli, że jest ojcem Toma, ale ten mały fakt, który nigdy nie powstrzymał go przed znęcaniem się nad żoną i dzieckiem.
Najwyraźniej był inny, kiedy wrócił do domu po oddelegowaniu. A Jess tak się go bała, że nawet wyjął zakaz zbliżania się, żeby go trzymać z daleka. Więc w tej chwili powinien być realnym podejrzanym. Przynajmniej dopóki nie został rządzony z rzeczywistej przyczyny.
Jednak Cornell z drugiej strony nie wydaje się, jak postrzegać Scotta w ten sposób. Niestety, mimo że ma dowód na to, że jest żołnierzem AWOL z zespołem stresu pourazowego i problemami z gniewem, skupiła się w całym śledztwie na tym, by Ben był jej zabójcą. A według niej nie chce tracić czasu na fałszywe tropy.
Scott jednak nie jest fałszywym tropem. Widziano go, jak przejeżdżał pod domem swojej żony, z którą nie żyje, w późnych godzinach i pomimo zakazu zbliżania się przekonał córkę Bena, Natalie, która opiekowała się Tomem, by pozwoliła mu widywać się z synem, kiedy tylko zechce. Więc Scott nadal jest w pobliżu. A teraz Scott wie, że Tom nie jest synem.
Więc co zrobił z tymi informacjami? Podszedł do Jess i był w środku wściekłości na nią, kiedy Ben próbował ją rozwalić.
Ben słyszał cały hałas i próbował interweniować, kiedy Scottowi udało się go pokonać. Wsadził Bena w duszenie i również go poturbował. Chociaż na szczęście to wszystko, zanim siostra Jess zagroziła, że zadzwoni na policję.
Ale nawet z posiniaczoną twarzą Ben nadal nie był w stanie przekonać Cornella, by spojrzał na Scotta. Zamiast tego ostrzegła go, by nie wnosił oskarżeń. Z tego, co usłyszała przez siostrę Jess, Ben był tym, który rzucił pierwszy cios, więc Cornell powiedział mu, że najlepiej byłoby, gdyby wszystko odeszło.
Potem zasugerowała, że nie chciałby wyjaśniać swojej żonie, dlaczego Scott wnosi przeciwko niemu zarzuty. Jednak Ben tak naprawdę nie boi się, że jego żona wie, że spał z Jessem. Wygląda na to, że jego żona wiedziała o tej jednej nocy już od jakiegoś czasu i była to jedna z wielu rzeczy, przez które próbowali przebrnąć w tym trudnym okresie ich małżeństwa. Jedyną częścią, której nie była świadoma, było to, że jej mąż był ojcem Toma.
Dowiedziała się o tym, gdy doszło do rzekomego przecieku ze śledztwa.
Żeby być uczciwym, Cornell próbował ostrzec Bena, że nadchodzą wiadomości, ale ignorował jej telefony. Więc z czasem usłyszał od niej – było już za późno dla niego i jego rodziny. Jego żona i nastoletnia córka dowiedziały się o Tomie po obejrzeniu wiadomości.
Tak więc rodzina Bena rozpadała się, a to, co sprawia, że jego małżeństwo jest prawie nie do uratowania, to fakt, że w ten sam weekend, w którym Tom został poczęty – jego żona właśnie dokonała aborcji za jego plecami. W tym czasie Christy powiedziała, że nie mogą mieć kolejnego dziecka, więc dlatego zrobiła to, co zrobiła. Ale jej mąż się z nią nie zgadzał i nie wyprowadziłby jej z procedury, gdyby wiedział.
Tak więc Christy czuje się teraz tak, jakby jej mąż poszedł mieć syna, którego zawsze pragnął, nawet jeśli był z kimś innym.
Chociaż Ben i jego przyjaciel Mike rozmawiali i nie mogli dowiedzieć się, kto powiedział Scottowi o Tomie w pierwszej kolejności. Policjanci przysięgają, że nie mogą go znaleźć i dlatego nie mogą go przesłuchać. A Jess nigdy by tego nie powiedziała jej byłej. Więc kto powiedział Scottowi?
Scott wydaje się sądzić, że Ben zabił jego syna, więc dopóki trwa w tym przekonaniu – Ben i jego rodzina nie są bezpieczni!
KONIEC!
PROSZĘ E POMÓŻ CDL ROZWIJAĆ SIĘ, UDOSTĘPNIAJ NA FACEBOOKU i TWEETUJ TEN POST!











