Główny Producenci Szampana Prestige Champagne: Crème de la crème...

Prestige Champagne: Crème de la crème...

Prestige Champagnes to zazwyczaj najlepsze - i najdroższe - wino producenta. Jednak wraz z trendem w kierunku win z winnic, specjalnych cuvée i wielokrotnych butelek, istnieje powód do nieporozumień. Richard Juhlin, przewodniczący DWWA Champagne Regional Chair, demistyfikuje tę kategorię i wymienia 20 najlepszych na podstawie przełomowej degustacji.

Wszyscy znamy wspaniałe i prestiżowe nazwiska, takie jak Belle Epoque, La Grande Dame, Cristal, Winston Churchill i Dom Pérignon. Ale co tak naprawdę definiuje prestiżowego szampana?



Szampan może być najbardziej kontrolowanym regionem winiarskim na świecie, ale jeśli chodzi o sposób konstruowania szampana prestiżowego, nie ma żadnych zasad, co może być bardzo mylące.

Szampan Prestige to prawie zawsze wino, które każdy producent uważa za swój szczytowy asortyment, ale żadne prawo nie zabrania mu pakowania prostego, standardowego szampana w efektowną butelkę i deklarowania, że ​​jest to klejnot domu.


Przewiń w dół, aby zobaczyć notatki i oceny degustacyjne Richarda


Niepokojący jest trend, że niektórzy producenci, ze względu na popularność szampana prestiżowego, decydują się na produkcję nadmiernych ilości prestiżowego wina i ograniczają lub wykluczają ich rocznik ze względów handlowych. Na szczęście prawie zawsze jest tak, że prestiżowy Szampan jest naprawdę najlepszym winem producenta.

Szampany Prestige są również zazwyczaj najdroższymi winami producenta i powinny być esencją tego, co najlepsze, jakie możesz osiągnąć. Typowy szampan prestiżowy wytwarzany jest wyłącznie z winogron grand cru pochodzących z najstarszych winorośli.

Okres leżakowania w piwnicy jest zmaksymalizowany i istnieje wiele przykładów win bardzo późnych. Niektórzy używają dębowych beczek, a prezentacja jest najbardziej luksusowa z możliwych: ozdobne pudełka z szlachetnego drewna ze specjalnie zaprojektowanymi butelkami.

młode i niespokojne spoilery 2015

Dom Pérignon 1921, uruchomiony w 1936 roku, należy uznać za pierwszy prestiżowy szampan. Co prawda Roederer’s Cristal został sprzedany jeszcze wcześniej carowi Rosji, ale pierwszym rocznikiem, który pojawił się na rynku, był 1945 rok, sprzedany dopiero w latach pięćdziesiątych XX wieku. Pierwszy rocznik „Comtes de Champagne” Taittingera miał miejsce w 1952 roku.

Dalsze zamieszanie wokół pojęcia prestiżu szampana wynika z faktu, że kilka najsłynniejszych domów szampańskich produkuje obecnie wina z winnic - prawie jak niektórzy hodowcy - w ekskluzywnych niewielkich ilościach i po wygórowanych cenach.

Na przykład, jeśli spojrzysz na Billecart-Salmon, zobaczysz, że jego najdroższym winem jest wino z winnicy Clos St-Hilaire, chociaż klasycznym winem prestiżowym jest Cuvée NFB.

Jeśli zapytasz Kruga, odpowie, że wszystkie jego wina to prestiżowe szampany, ale dumnym okrętem flagowym nie jest Clos du Mesnil czy Clos d’Ambonnay, ale nie-vintage Krug Grande Cuvée, chociaż paradoksalnie jest to najtańsze wino.

Z drugiej strony, Philipponnat ma wino zamknięte jako prestiżowy Szampan od lat 40. XX wieku Salon produkuje tylko jedno wino, a Jacquesson specjalizuje się teraz prawie wyłącznie w winach zamkniętych i pozwala, aby data sprzedaży decydowała o tym, czy należy użyć prestiżowego epitetu, czy nie.

Bollinger robi to samo ze swoim RD, mimo że jego rzadkim klejnotem jest Vieilles Vignes Françaises. Kilka domów produkuje dwa prestiżowe szampany poza różowymi wersjami o tej samej wysokiej jakości, ale w różnych stylach, takich jak Deutz (William / Amour) i Perrier-Jouët (Belle Epoque / Belle Epoque Blanc de Blancs).


Kontynuuj czytanie poniżej


20 najlepszych prestiżowych szampanów Richarda:


Degustacja

Od 2012 roku każdego maja organizuję degustację praktycznie wszystkich jakościowych Szampanów w danej kategorii. Inauguracyjny rok skupiał się na blanc de blancs, gdzie Clos du Mesnil 1998 z Kruga zdobyło w zeszłym roku najwyższe wyróżnienia, w stylu różowym, gdzie Dom Ruinart 1988 i 2002 Cristal podzieliły się uznaniem.

Eric odważny i piękny

W tym roku skosztowaliśmy 109 białych, prestiżowych Szampanów 105 czołowych producentów. Wina były degustowane na ślepo przez dwa dni przeze mnie i ośmiu innych członków Champagne Club.

W poprzednich latach moje wyniki były mniej zgodne z ogólnymi wynikami jury. Tym razem w satysfakcjonujący sposób prezentuje niemal niesamowitą konsystencję. Wyniki pokazują, że wielkie nazwiska dobrze trzymają się najlepszych miejsc, a style, a także roczniki mogą się znacznie różnić.

Dębowe beczki, stalowe zbiorniki, styl winifikacji i skład winogron odgrywają na szczęście niewielką rolę. We wszystkich stylach znaleziono najciekawsze elementy - uspokajający znak, że prestiżowe szampany pozostaną w swojej różnorodności.

Po załamaniu się nieco słabszych roczników 1997 i 1999, legendarny Salon wraca do szczytowej formy dzięki chłodnemu, uwodzicielskiemu i wysublimowanemu, ultra-stylowemu 2002. Krug nie musi lamentować, że wysłał Grande Cuvée i może świętować zasłużony ocena za niepowtarzalną głębię i niesamowitą złożoność Pinota.

Król hodowców, Anselme Selosse, produkuje obecnie kultowe i ekstrawaganckie wina close z pojedynczych paczek grand cru, a jego wino solera Substance (wytwarzane z win od 1986 do połowy 2000 roku) zaskoczyło nas wszystkich.

Louis Roederer otrzymuje wiele krytyki za przedwczesne wypuszczenie Cristala, ale 2006 jest już niesamowicie elegancki i zdobył wysokie noty przez cały czas. Dwa potężne lata 2004 były doskonałe: wszyscy uwielbialiśmy bogatą La Grande Dame, podczas gdy niezwykle intensywny Dom Pérignon o zapachu akacji i kawy bardziej podzielił grupę. Dla mnie Dom Pérignon był chyba największą pozytywną niespodzianką.

Wydajność w stylu vintage

Aby odnieść sukces w uzyskaniu 2005 zajęcie jednego z czołowych miejsc to wielkie osiągnięcie. Ten rocznik jest ogólnie pozbawiony elegancji i żyje prawie wyłącznie z tłustych, prawie mdłych owoców. Najważniejszym szampanem z rocznika 2005 jest niewątpliwie Comtes de Champagne Taittingera ze swoją bogatą egzotyką, która choć trochę przypomina słynny na całym świecie 1976 w młodości. Amour de Deutz 2005 imponował w podobnym stylu.

Sławny 2002 vintage pokazało swoją piękną stronę w postaci palonej kawy Rare Piper-Heidsieck, podczas gdy Dom Ruinart, Belle Epoque Blanc de Blancs i Pommery’s Cuvée Louise przechodzą przez okres zamknięty.

Nawet z Bollinger RD powinieneś chwilę poczekać, aby cieszyć się pełnym potencjałem gastronomicznym. Odpowiednik plantatorów, Egly-Ouriet, wyprodukował bujne arcydzieło Pinot wykonane z winorośli zasadzonych w Ambonnay w 1946 roku. Sąsiedzi Paul Déthune, RH Coutier, Marguet i Billiot również byli pod wrażeniem mniej bombastycznego stylu.

Szereg win ze stosunkowo zwyczajnego rocznika 2000 świeciły, korzystając z ich wieku.

Tymczasem dwie 1999 s (R Lalou i Billecart NF) utonęli trochę wśród konkurencji - teraz są niezwykle przyjemne do picia, ale jeszcze lepsze w magnum.

Wcześniej próbowałem Henriota 1998 Enchanteleurs w czystszym i lepszym stanie, podobnie jak Jacquesson 1995 DT, podczas gdy 1995 Charles Heidsieck jest zawsze bardzo przyjemny.

W Bouzy tym razem Clouet wypadł na klapie, ale pomimo skromnego umiejscowienia na zawsze zapamiętam przepyszne aromaty malin i bezy w Cuvée Juline George'a Vessellesa. Na przyszłe chwile z Bouzy wybieram, jak zwykle, wciąż młodzieńczą Comtese Marie de France 2002 Paula Bara, pachnącą maliną moroszką i marakują. W Verzenay Michel Arnould rządzi ze zbyt młodym Mémoire de Vignes, aw Aube nic nie przebije Michela Drappiera Grande Sendrée.

Spośród nieznanych przybyszów na peryferiach Szampanii najbardziej podobały mi się Bordaire-Gallois i Coessens. Najbardziej imponujące wina z winogron Pinot Meunier pochodzą z Loriot, José Michel i Dehours. Rozkoszna dla publiczności, łagodna prażona Amazone Palmera zajęła pierwsze miejsce wśród spółdzielni, tuż za nią uplasowała się wolna starterowa Cuvée Echansons z Mailly.

Wikingowie sezon 5 odcinek 4 podsumowanie

W sercu doliny Marny tym razem szczytów było mniej. Słynne Clos des Goisses zawsze wypadają słabo w ślepych degustacjach ze względu na trudną do zinterpretowania, młodzieńczą i ponurą osobowość. Po zdekantowaniu i spożyciu z jedzeniem wrażenie jest odwrotne.

Fût de Chène z Girauda, ​​Reserve Familiale Rogera Browna, Cuvée Gabriel z Gosset-Brabant i Special Club Goutorbe to dobre przykłady tego, co Aÿ może przekazać w najlepszych momentach, pomimo ich miejsc poza pierwszą dwudziestką. Po drugiej stronie rzeki najbardziej lubię mocno dębowe Cuvée Louis w Tarlant.

Na Côte des Blancs znajdziemy mnóstwo niedrogich, prestiżowych szampanów wysokiej klasy. Mesnil-sur-Oger jest domem dla Pierre Petersa z ultra-czystymi Lés Chétillons, Gonet’s Belem Nita, Pascal Douquet’s Vieilles Vignes oraz obiecującym Confidence 2008 od nowicjusza Vergnona i sąsiada Guya Charlemagne'a z bogatym w toffi Mesnillésime 2004.

Agrapart i De Souza w Avize tym razem nie świeciły tak jasno, jak się spodziewałem, ale z sąsiedniego Cramant jak zwykle cieszyliśmy się uśmiechniętym Bonnaire, dostojną Fleur de Passion Diebolta-Vallois i przypieczonym, ale chrupiącym magnum z Gimonnet's Collection 2005. Oprócz najwyżej ocenianego St-Vincent z Legras, Chouilly wystawił ciemnego konia w pierwszej pięćdziesiątce dzięki limitowanej produkcji Prestige de la Cave 2006 od małego hodowcy Michela Geneta.

Najjaśniej na Côte des Blancs lśniły magiczne Clos Cazals 2002 od Oger. To mniej znane wino prestiżowe jest produkowane dopiero od 1995 roku i przypomina Salon. Amazement Clos Cazals w Le Mesnil-sur-Oger to jedna z wielu otoczonych murem winnic w Szampanii, rozsianych po moich rysach, kiedy zaprezentowano Liesse d'Harbonville 1999 firmy Ployez-Jacquemart - niezwykle delikatną kreację z najwspanialszym bukietem kwiatów limonki i elegancją Domu Ruinart. Byłem naprawdę na tym jednym z moich domysłów.

W tym obszarze premier cru zauważono również imponujące, ale nieco przeciążone Coeur de Cuvée z Vilmart, Léclapart’s l’Apôtre i delikatny Clos du Moulin firmy Cattier o trawiastym, agrestowym zapachu i kremowej konsystencji. Lassalle's Special Club 2006 firmy Chigny-lès-Roses jest jeszcze bardziej kremowy, zmysłowy i ma nieodparcie waniliowy zapach.

Największe rozczarowania tym razem? Na szczęście ledwo pamiętam i wolałbym rozkoszować się fajerwerkami radości, jaką przyniosła ta degustacja, celebrując miłość i poświęcenie producentów, które stanowią podstawę magii ich prestiżowych szampanów. Osiągnięcie tak niezliczonych stylów i poziomu jakości z około 30 wiosek jest niczym innym jak cudem.

Ciekawe Artykuły