
Dziś wieczorem w CBS Person of Interest trwa zupełnie nowy wtorek, 14 czerwca, odcinek 12 sezonu 5 o nazwie: .exe. a poniżej przedstawiamy podsumowanie osoby będącej przedmiotem zainteresowania. W dzisiejszym odcinku Reese (Jim Caviezel) i Shaw (Sarah Shahi) ścigają Fincha (Michael Emerson), który może zakończyć Samarytanin.
W ostatnim podsumowaniu Person Of Interest zespół wplątał się w spisek, gdy prezydent USA został wybrany jako kolejny POI. Oglądałeś ostatni odcinek? Jeśli go przegapiłeś, mamy pełne i szczegółowe podsumowanie właśnie tutaj dla Ciebie.
W dzisiejszym odcinku zgodnie ze streszczeniem CBS, Reese i Shaw ścigają Fincha, który może położyć kres Samarytaninowi, sobie i Maszynie, gdy ten infiltruje placówkę rządową o zaostrzonym rygorze.
To zdecydowanie jedna seria, której nie chcesz przegapić. Nie zapomnij być na bieżąco z Celeb Dirty Laundry, gdzie będziemy blogować każdy odcinek piątego sezonu Person of Interest.
mistrz p i lil romeo
Dzisiejszy odcinek zaczyna się teraz – Odśwież stronę często, aby uzyskać najnowsze aktualizacje!
Finch zarekwirował najbardziej śmiercionośnego wirusa komputerowego na świecie w dzisiejszym odcinku Person of Interest i był tylko jeden powód, dla którego chciałby coś takiego ukraść. Musi chcieć zakończyć życie Samarytanina. Jednak zakończenie Samarytanina miało swoją cenę i zarówno Maszyna, jak i Finch wiedzieli, ile to kosztuje. Jeśli Finch wypuścił wirusa i objął wszystkie obszary Internetu, w ten czy inny sposób, w końcu dotrze do Maszyny. I zabij go też.
Tak więc Finch musiał podjąć decyzję i musiał się zastanowić, czy jest w stanie zabić jeszcze jedno ze swoich dzieł. Jednak Maszyna zaproponowała Finchowi pomoc w jego wyborze. Pokazała Finchowi serię symulacji i wszyscy odpowiedzieli na pytanie, co jeśli. A gdyby Finch nie pomógł stworzyć Samarytanina lub Maszyny? A odpowiedź na to pytanie była dość ponura, szczególnie dla jego przyjaciół, chociaż Nathan byłby zupełnie inną historią.
Finch i jego były najlepszy przyjaciel Nathan byliby szczęśliwi, gdyby nie związali się ze sztuczną inteligencją. Nathan by żył na przykład i nadal prowadziliby razem interesy. Praca na rzecz wspólnego dobra, choć z boku. Chociaż nie wszystkim innym poszłoby w nowym świecie tak dobrze, jak Nathan. Więc Finch musiał zobaczyć, co by się stało, gdyby pozwolił komuś innemu zbudować Samarytanina, ponieważ to jedyna rzecz, która by się nie zmieniła. Samarytanin zawsze byłby przez kogoś zbudowany i niestety zawsze traciłby z oczu swój cel.
Samarytanin został zbudowany, aby powstrzymać kolejny atak terrorystyczny, taki jak 11 września, jednak zawsze w końcu przybrałby postać terrorysty, gdy zdał sobie sprawę, że wolność wyboru wpędza ludzi w kłopoty tak samo jak wszystko inne. Więc nadal manipulowałby sprawami i przejął kontrolę nad rządami na całym świecie, ponieważ uważał, że jest lepszy od ludzkości w podejmowaniu decyzji. Ale gdyby Finch nie nauczył się cennej lekcji po śmierci Nathana, nie przekazałby wiadomości dalej, ponieważ oznaczało to, że nigdy nie nauczyłby się, że nikogo nie należy uważać za nieistotnego.
Więc Finch również nie wpłynąłby na pozostałych. Nie byłby tam, żeby dać Reese'owi cel, więc Reese w końcu zabiłby się, nie byłby tam, by przekonać Cartera, by zaryzykował ludzi, więc aresztowałaby Fusco, niszcząc w ten sposób wszelkie szanse jego odkupienie, a on nie byłby tam, żeby przekonać Shawa i Roota, że lepiej jest coś poczuć, niż tylko wykonywać rozkazy. I chociaż wiele osób zostało zranionych przez jego interwencję tu czy tam, Finch i tak zrobił więcej dobrego niż krzywdy.
Jednak nawet gdy włamał się do siedziby NSA, Finch nadal nie wiedział, czy był w stanie zniszczyć maszynę. Zawahał się więc, gdy doszło do rozprzestrzenienia wirusa, a ludzie Greera byli w stanie go znaleźć, zanim podjął decyzję. Ludzie Greera znaleźli Fincha i przywieźli go do Greera, który niespodziewanie chciał z nim porozmawiać. Powiedział Finchowi, że nie muszą tak kończyć. Powiedział, że Finch mógłby zmienić zdanie na temat Samarytanina i uratować swoją Maszynę, gdyby tylko pozwolił na połączenie obu sztucznej inteligencji.
Lucyfer sezon 3 odcinek 4
Tylko Finch nie kupił utopii, którą sprzedawał Greer. Greer próbował sugerować, że Samarytanin ratuje świat, ale Finch to przejrzał i był w stanie dostrzec w Greerze człowieka, który naprawdę był. Greer był nie tylko szalony na punkcie władzy; był faktycznie certyfikowany. Greer naprawdę wierzył, że Samarytanin jest bogiem i uważał, że jako bóg Samarytanin powinien wybierać, kto żyje, a kto umiera. Jednak Finch wskazał coś Greerowi. Powiedział, że to Greer skorumpował Samarytanina, a nie na odwrót, ponieważ nauczył Samarytanina przejęcia całkowitej kontroli bez względu na wolną wolę kogokolwiek innego.
Kiedy więc Greer zdał sobie sprawę, że nie może nawrócić Fincha, przetestował go i zdał sobie sprawę, że Finch nie przekazał kodu wirusa Maszynie. W ten sposób Maszyna nie jest w stanie wykonać zagrożenia. Więc Greer zamierzał poświęcić się, aby zabić ich oboje w zamkniętym pokoju, który nie miał nawet zasięgu komórki, jednak Maszyna podjęła środki ostrożności. Wcześniej skontaktowała się z Reese i Shaw, więc oboje byli w stanie połączyć ją z jakimś Wifi, które świadczyło jej usługi w NSA.
Więc Maszyna pomogła Finchowi wydostać się z pokoju z żywym Greerem, a także dała środki, by pomóc jego przyjaciołom wydostać się z budynku. Ale okazuje się, że przez cały czas znała kod do uwolnienia wirusa, więc jedynym powodem, dla którego tego nie zrobiła, było to, że chciała, aby Finch dokonał własnego wyboru. I dokonał wyboru. Finch zdał sobie sprawę, że Maszyna nigdy nie straciła z oczu swojego celu i wiedział, że lepsze dobro (tj. ochrona ludzkości) doprowadzi do jej śmierci, dlatego wypuścił wirusa.
A teraz Finch musi tylko poczekać, aby zobaczyć, jak wygląda świat bez Samarytanina i Maszyny. Fusco przeżył agenta Samarytanina w Nowym Jorku, który próbował ukryć zwłoki w tunelu, a Shaw i Reese uciekli z budynku bez wykrycia. Jednak ta walka, którą stoczyli z Samarytanem i ludzie w nią wierzą, prawdopodobnie jeszcze się nie skończyła.
KONIEC!











