
Ikona telewizyjna Sędzia Judy zadebiutowała w swoim serialu telewizyjnym o salach sądowych w 1996 roku i od tego czasu przez ostatnie dziewiętnaście lat, prawie dwie dekady, prowadzi prawie 700 spraw rocznie! Pomimo faktu, że sędzia Judy obchodziła swoje 72. urodziny, diva na sali sądowej nadal pracuje przez całą dobę siedem dni w tygodniu, w wyczerpującym tempie, które może zmęczyć każdą młodą i ambitną kobietę zawodową – nie mówiąc już o starszej kobiecie w wieku 70 lat.
Według nowych doniesień magazynu GLOBE, ekstremalny i wyczerpujący harmonogram pracy sędziego Judy w końcu zaczyna odbijać się na przebojowej gwieździe telewizyjnej lat 90-tych. Sędzia została niedawno zauważona, jak wychodziła z restauracji ze swoim 81-letnim mężem, a świadkowie robili podwójne ujęcia, gdy zdali sobie sprawę, że starsza i słaba kobieta była Sędzią Judy. Według insidera GLOBE, który specjalizuje się w mowie ciała gwiazd, Biedna sędzia Judy wygląda na wypaloną i wyczerpaną. Wygląda na bardzo zmęczoną i po prostu dość tego wszystkiego. Wygląda też na to, że jej podbródek opada i ma luźną szczękę, kolejny znak, że jest bardzo zmęczona i zużyta.
To nie pierwszy raz, kiedy sędzia Judy odgryzła więcej, niż mogła przeżuć w karierze, a jej zdrowie polepszyło się. W 2011 roku Judith Sheindlin zmęczyła się i zaniedbała swoje zdrowie do tego stopnia, że doznała udaru podczas kręcenia odcinka dla swojego konsorcjalnego talk show w sali sądowej i została przewieziona do szpitala po tym, jak zaczęła mówić niespójnie. Miejmy nadzieję, że sędzia Judy nie naciska na swoje szczęście i bierze trochę wolnego czasu i otrzymuje bardzo potrzebny odpoczynek i relaks, zanim będzie miała kolejną poważną obawę zdrowotną.
Czy nadal oglądasz program telewizyjny Judge Judy w ciągu dnia? Czy jesteś tak samo zdumiony jak my szaloną etyką pracy 72-latka? Czy powinna zwolnić, zanim wróci do szpitala? Daj nam znać, co myślisz w sekcji komentarzy poniżej!
Sędzia Judy Sheindlin w restauracji Madeo 19 czerwca 2014 roku w West Hollywood w Kalifornii przez FameFlynet.











