Główny News Blogs Anson Jane Anson: Mapy wina tworzące fale w Bordeaux...

Jane Anson: Mapy wina tworzące fale w Bordeaux...

mapa win, lagrange

Zrzut ekranu przedstawiający mapę Château Lagrange w St-Julien autorstwa Pierre'a Le Honga. Kredyt: Pierre Le Hong

  • Najważniejsze
  • Długo czytane artykuły o winie

Nasz publicysta i specjalista z Bordeaux spotyka Pierre'a Le Honga, który wyrobił sobie markę w regionie, tworząc szczegółowe, cyfrowe mapy cennych winnic.



Domyślam się, że widzieliście mapy. Większość z nich zaczyna się od lotu ptaka wysoko nad Europą, najpierw zbliżając się do Francji, a potem dalej bordeaux , a następnie w zależności od tego, która z apelacji jest w centrum uwagi.

Kontury terenu, rzeki i drogi stają się widoczne im bliżej ziemi, animowane w 3D, z podświetlonymi różnymi budynkami zamków i nazwami, zanim w końcu dotrą do jednej posiadłości, z Montrose do Brane-Cantenac do Grand-Puy-Ducasse .

Poszczególne działki winnic są szczegółowo opisane, zwykle z ich typem gleby i nasadzeniami winogron w różnych kolorach i pokazane z różnych punktów widzenia, co jasno pokazuje, że Médoc nie jest tak płaski, jak się zwykle uważa.

Co jakiś czas nad głową przelatuje ptak lub łódka leniwie płynie po Garonnie, małe ruchy dłoni grafika, które dają poczucie krainy, która jest czymś więcej niż tylko winoroślą.


Zobacz poniżej przykład pliku Mapa Pierre Le Hong na Youtube


Mapy są wyraźne, skromne i niezwykle przydatne do uzyskiwania informacji technicznych w zgrabnej formie, nawet jeśli stopniowe przechodzenie od makro do mikro staje się nieco powtarzalne, gdy widzisz je po raz dziesiąty.

A ponieważ jest to Bordeaux, szybko się mnożą, gdy zamki zdają sobie sprawę, że jeśli ich sąsiedzi mają taką witrynę na swojej stronie internetowej, to lepiej, żeby ją też mieli.

Wszystko to sprawia, że ​​ich twórca, Pierre Le Hong, jest bardzo poszukiwany.

Mimo to wygląda na świeżo wyciśniętego i niespiesznego, kiedy przybywa do mojego domu.

Wiem, że tego ranka przyjechał z Tarbes na spotkania w okolicach Médoc, a gdy skończymy, jedzie do południowego Graves, ale jest pełen energii, z szerokim uśmiechem, krótko przystrzyżonymi włosami, przyciśniętymi okularami w pomarańczowych oprawkach. do czubka głowy, pasujące do brzoskwiniowych spodni, zamiast wyglądać raczej na paryski szyk niż banał handlu winami, jasnoniebieska koszula podwinięta do łokcia z ledwie widoczną zmarszczką. Może trzyma stos ich w swoim samochodzie.

przeżył sezon 37 odcinek 14

Wietnamska druga generacja Le Hong przenosi Bordeaux w XXI wiek, po jednej animowanej mapie naraz.

Oczywiście reszta świata dotarła tam dawno temu.

Od raportów pogodowych po diagramy wypadków samolotów po wyjaśnienia składów Mistrzostw Świata, prawie każdy większy środek przekazu zatrudnia obecnie grafików, którzy są w stanie zebrać oszałamiającą ilość otrzymywanych przez nas informacji i przekształcić je w łatwe do przyswojenia cyfrowe infografiki.

czarna lista sezon 4 odcinek 11

Graficy stali się naukowcami zajmującymi się danymi, a kontrola danych jest nowym olejem (w porządku, tego nie powiedziałem - pochodzi od Andreasa Weigenda, szefa Social Data Lab w Stanford i byłego głównego naukowca w Amazon).

„Uderzyło mnie, gdy zacząłem regularnie przyjeżdżać do Bordeaux pod koniec lat 90.” - mówi Le Hong nad espresso i jednym cukrem - „jak źle zamki przekazywały to, co czyni je wyjątkowymi”.

Dodaje: „Pamiętam, jak podczas wizyt mówili:„ nasze winorośle są sadzone na żwirowych wychodniach ”, a ja myślałem„ gdzie, nie mogę ich zobaczyć? ”

„Albo powiedzieliby:„ winorośl potrzebuje do wzrostu wyjątkowo ubogich gleb ”, a ja zastanawiam się„ co to znaczy? Jak cokolwiek może rosnąć bez wody? ”

„Albo rozmawiali o wapieniu w St-Emilion, ale wszystko z pokoju degustacyjnego, a nie bloku wapienia w zasięgu wzroku. Myśl, która ciągle powracała, brzmiała: „jak mogą prowadzić te słynne na całym świecie zamki, ale tak źle się komunikują?” ”.

W tym czasie, w latach 1998-2001, Le Hong pracował w paryskiej agencji prasowej, specjalizując się w infografikach.

„Zacząłem rozumieć, jak wszystko można wyjaśnić jaśniej za pomocą obrazów i jak potrzebna jest hierarchia informacji, aby przebić się przez ogromne ilości danych, z którymi mamy do czynienia każdego dnia”.

Praca w Paryżu sprawiła, że ​​nie lubił dojeżdżać do pracy w zatłoczonym mieście.

Kiedy pojawiło się zatrudnienie u wydawcy książek w Bordeaux, przeniósł się do Tarbes u podnóża Pirenejów, przyjmując pracę jako grafik przy przewodnikach, najczęściej przewodnikach po okolicznych górach.

„Zawsze kochałem stare mapy, odkąd byłem chłopcem. Mój ojciec często był poza domem. Był marynarzem i nie było go przez wiele miesięcy.

„Śledziliśmy jego trasy z map w domu i spoglądając wstecz jestem świadomy, że zawsze interesowała mnie identyfikacja wizualna rzeczy. Wolałem czasopisma i atlasy od klasycznych książek.

„Pierwszą książką, która naprawdę zaskoczyła mnie graficznie, była książka Hugh Johnsona Światowy atlas wina , z mapami winnic i grafiką boczną, która pokazywała kontury terenu i różne warstwy składu gleby. Pamiętam, że pomyślałem „wow, da się to zrobić” ”.

Dodaje: „Moja pierwsza próba zrobienia czegoś podobnego miała miejsce w 2003 r., Kiedy zwróciłem się do Jean-François Quenin, którego znałem z Paryża, aby sprawdzić, czy potrafię sporządzić mapę jego winnicy w Château de Pressac.

„Następnie zabrałem wyniki do Vinexpo, będącej mieszaniną arogancji i niepewności, mając nadzieję, że zainteresują inne posiadłości. W odpowiedzi wiele razy poklepywało mnie po ramieniu, zanim mnie wyprowadzono. Zasadniczo katastrofa. Ale zawsze myślę, że jeśli nie masz nic do stracenia, co najgorszego może się wydarzyć…? ”

W końcu w 2006 roku podjął decyzję, że jeśli nie zostanie zatrudniony, wykona pracę dla siebie.

Oznaczało to złożenie map w książkę - więc nie spodziewano się, że zamki zapłacą za ten przywilej, ale po prostu przekażą mu informacje o swoich glebach i winnicach, a on zamieni surowe dane w grafikę.

Po dwóch książkach, jednej o Médoc, a drugiej o St-Emilion, dzisiaj jest dużo mniej uprzejmego poklepywania po ramieniu i dużo więcej próśb o zostanie klientem.

zoo sezon 3 odcinek 13

Po zwolnieniu w 2014 r. Uruchomił własną agencję renderującą mapy cyfrowo w 3D, a nie na stronie.

Dzisiaj Infografika Pierre'a Le Honga ma klientów w Bordeaux, a także w Prowansji, Châteauneuf-du-Pape, Gigondas, Montalcino, Montepulciano i Burgundii.

„Chociaż w Burgundii sytuacja wygląda zupełnie inaczej”, mówi.

„Dla wielu winiarzy sugerowanie, że chcieliby mieć mapę terroir, jest niemal obraźliwe. Podejście jest takie, że mnisi odkryli wszystko tysiąc lat temu i znają to na pamięć.

„Ale prawda jest taka, że ​​nikt nie może uniknąć faktu, że stoimy w obliczu demokratyzacji informacji, która jest zarówno niezwykle zdrowa, jak i niezwykle trudna dla właścicieli marek” - mówi.

„Wszyscy mamy dostęp do informacji z wszelkiego rodzaju źródeł, co sprawia, że ​​zamki muszą bardziej uważać, aby oferować wiarygodną komunikację, oferować miłośnikom wina coś, z czego mogą skorzystać”.

Zgadzam się z nim, chociaż osobiście chciałbym, aby mapy poszły dalej, ponieważ informacje są bardzo wyraźne tylko tak dobre, jak te dostarczane przez zamki i mogą uczynić je niewiele więcej niż pięknymi broszurami.

Istnieją jednak wskazówki, zwłaszcza w przypadku Château Montrose, co można osiągnąć i jakie informacje można przekazać - nie tylko rodzaje gleby, ale także cechy smakowe, które z nich pochodzą, i jak są one wykorzystywane do mieszania wina w określonym roczniku.

Aby rozpocząć prawdziwą rozmowę z kolejnym pokoleniem miłośników wina, potrzeba więcej zamków chętnych do udostępnienia tego rodzaju danych.


Przeczytaj więcej kolumn Jane Anson na Decanter.com

Degustacja win Léoville Poyferré od 1961 do 2016 roku

Ciekawe Artykuły