Główny Inny Wywiad z karafką: Sir Alex Ferguson o winie...

Wywiad z karafką: Sir Alex Ferguson o winie...

Sir Alex Ferguson, dobre wino

Sir Alex Ferguson ma w swoim garażu 800 butelek wina. Źródło: Wikipedia / Austin Osuide

Mając 26 lat jako menadżer klubu piłkarskiego Manchester United, to naturalne, że preferencje Fergie w zakresie wina są niezłomnie czerwone. Chris Mercer dowiaduje się, jak zaczęła się jego pasja do kolekcjonowania ...



Nie może być wiele rzeczy w posiadaniu Sir Alexa Fergusona, liczniejszych niż jego lśniący stos zdobytych medali, ale wino jest jedną z nich.

To fajne dziwactwo, że poszukiwanie przez Fergusona pierwszego dużego trofeum w Manchester United Football Club również zapoczątkowało jego życie jako kolekcjonera dobrego wina.

Chicago p.d. sezon 4 odcinek 11

Jego zainteresowanie rozbudziło się, gdy rozmawiano o nim podczas prezentacji butelek od d’Yquem i Pétrus w hotelu Maison Blanche w Montpellier w 1991 roku, gdy szukał przeciwników w Pucharze Zdobywców Pucharów, który United zdobyli w tym roku. mówi, że jego objawienie związane z winem pojawiło się na zawołanie. „To był czas w moim życiu, kiedy potrzebowałem zainteresowania. Moja żona powiedziała, że ​​mam obsesję na punkcie tej gry ”.

Teraz, zaledwie rok po przejściu na emeryturę, jako prawdopodobnie najsłynniejszy menadżer piłkarski na świecie, 73-letni Ferguson siedzi w hotelu De Vere Mottram hall na skraju bogatego `` Złotego Trójkąta '' w Cheshire, emanując zrelaksowaną postawą kogoś bez niczego pozostawione do udowodnienia.

Piłka nożna mogła przyjść do chłopaka wcześnie z zaułków Glasgow, ale alkohol nie. „Tak naprawdę nie piłem” - mówi. „Kiedy poszedłem do piłki nożnej w pełnym wymiarze godzin, nie piłem”.

A zatem dziwnie pomyśleć, że skończyłby jako właściciel pubów, zanim rozpoczął karierę w zarządzaniu piłką nożną. „Kiedy podrosłem, brałem słodką sherry. To był mój drink, kiedy miałem około 30 lat, a potem zacząłem pić kieliszek czerwonego wina, mając około 32 lat ”- mówi.

Wydanie ponad 10 funtów na butelkę wina było poważnym wydarzeniem. „Pamiętam rocznicę ślubu, około 33 lat i kupiłem butelkę wina za 15 funtów. Przyniosłem go do domu, a moja żona Cathy powiedziała: „Ile za to zapłaciłeś?” Powiedziałem 15 funtów. „Piętnaście funtów!”, Powiedziała, „spadłeś z głowy?” ”

cienka niebieska linia niebieska krew

Zasmakuj wina

Na jego twarzy pojawia się krzywy uśmiech. „A potem sprawy się rozwijają. Kiedy pojechałem do Aberdeen [w 1978 r.], Nabrałem bardziej wymagającego smaku w czerwonym winie. Następnie przechodzisz do poziomu, na którym jestem teraz, do spotkania z tym facetem w Montpellier ”.

Chociaż, jak mówi, istniało „zaklęcie, w którym dużo się uczyłem” o winie, wprowadzenie Fergusona do klasowego wzrostu Bordeaux było zdominowane przez jego chęć inwestowania. Pamięta, jak właściciel hotelu w Montpellier opowiadał o rocznikach Bordeaux z 1982 i 1985 roku. Później, w latach 90., zaprzyjaźnił się z kupcem winem Johnem Armitem, a także zjadł kolację z krytykiem Ozem Clarkiem.

„Na początku kupowałem wszystkie rekomendacje, ale tak naprawdę nie zarabiały” - ubolewa. „Tak więc około 2000 r. Skoncentrowałem wszystkie swoje pieniądze na dużych rzeczach, takich jak Pétrus, Domaine de la Romanée- Conti, Lynch-Bages i Lafite-Rothschild.” Każdego roku od 1996 r. Przydziela Pétrus i DRK.

Większość z nich znajduje się w prywatnych magazynach w Londynie i Oksfordzie, ale szacuje, że ma „około 800 butelek” różnych win w trzech lodówkach na wino w swoim garażu. „Nie chodzi tylko o Burgundię i Bordeaux. Moim winem do picia byłoby Tignanello ”- mówi, przypominając sobie, jak został zaproszony na degustację do Nowego Jorku przez jedną z córek Marchese Piero Antinori.

Poza tym jego gusta obejmują kalifornijskie Cabernet, australijskie Shiraz i Ribera del Duero, region, który odkrył podczas podróży po Hiszpanii, aby zwiadować potencjalnego gracza.

dni naszego życia spoilery dwa tygodnie do przodu

Białe wina nie mają tak dobrego opisu. „Mam w domu dużo Bâtard-Montrachet, ale nigdy nie jest używany” - mówi. „Gdybym był na dużym obiedzie, nie odmówiłbym tego, ale uważam, że dużo białego wina jest zbyt kwaśne”. Podczas posiłków w restauracjach pochyla się w stronę Bordeaux, preferując wina z Pauillac i St-Julien, jeśli są dostępne. „I oczywiście Pétrus” - dodaje. „Ale to trochę drogie!”

W domu pije, jeśli jest towarzystwo. Czy umie gotować? „Jako gracz pracowałem w restauracji z grillem. Nauczyłem się używać noży i robić zasmażkę, ale to wszystko.

„Ale on jest dobrym kucharzem” - mówi, wskazując na swojego syna Jasona, który również jest obecny i dba o biznesową stronę swojego życia. „Ma pięcioro dzieci, ale przygotowuje się do czterdziestki”.

Opowieści z przebieralni

W świecie piłki nożnej podniebienie Fergusona jest znane z tego, że jest równie ostre jak jego jednolinijka. Kiedyś powiedział właścicielowi Chelsea, Romanowi Abramowiczowi, że wina z londyńskiego klubu to „striptizerka”. Jeśli chodzi o portugalskiego menedżera Chelsea, José Mourinho, dodaje: „José obiecał mi Barca Velha i przyniósł coś innego. Dałem mu za to kij, więc następnym razem przywiózł Barca Velha. To było głupie, ale nic mu nie jest ”.

Inne opowieści obejmują czas w West Ham United, kiedy inny menedżer Sam Allardyce otworzył butelkę, przygotowując się na przybycie Fergusona, tylko po to, by sprzątacz wylał ją do zlewu.

Blue Bloods sezon 9, odcinek 9

W United uznano, że starsi gracze są wystarczająco odpowiedzialni, aby mieć dziwne kieliszki po meczu, ale nie młodzi. „Nie odważyliby się poprosić o kieliszek wina” - mówi, dając wgląd w postać Fergie, która kiedyś szczyciła się liczbą lojalnych informatorów rozsianych po pijalniach w północno-zachodniej Anglii.

W 2011 roku zarząd United podarował mu przypadek Latour 1986 z okazji 25-lecia klubu w 2011 roku. „To nie trwa długo” - mówi.

Patrząc w przyszłość, pojawiły się plotki, że mógłby produkować własne wino, prawdopodobnie na południu Francji. „Miałem okazję w RPA kilka lat temu i nie zrobiłem tego. Wystarczyło prowadzenie klubu piłkarskiego. Teraz myślę, że jestem za stary, a poza tym pełnię role ambasadorów w United, Unicef ​​i UEFA. Chyba nie mam energii ”.

Jego ostatnim wyzwaniem była decyzja, które wina sprzedać na trzech aukcjach Christie’s w maju i czerwcu. „Nie zdawałem sobie sprawy, że mam tak dużo. Może cię pochłonąć. Więc wtedy mówisz sobie, cóż, nigdy tego nie wypiję, więc czy zostawiam to temu tłumowi, kiedy umrę [kiwa głową do Jasona], czy sprzedam to teraz? ”

Ciekawe Artykuły