Argentyńskie bodegi wreszcie nauczyły się wykorzystywać swoje naturalne walory. MAGGIE ROSEN pyta, czy ich chwila na słońcu może trwać
Kiedyś argentyńscy winiarze mieli to łatwe. Każda kropla ich znacznego plonu została wchłonięta przez wdzięczną lokalną publiczność, która jeszcze 30 lat temu wypijała do 90 litrów na osobę rocznie. Winogrona uprawiano zaledwie w kilku regionach - często dzieląc przestrzeń z innymi owocami, orzechami lub kwiatami - a pojęcie „rocznika” prawie nie istniało.
W tamtych czasach argentyńscy winiarze nie mieli takich samych zmartwień jak ich koledzy za granicą. Koncepcja ograniczenia plonów (zapomnij o tym) decyzje dotyczące dębu i stali nierdzewnej (nie stanowi to problemu, używali cementu) i niezliczonych innych bolesnych szczegółów, które mają wpływ na współczesną argentyńską uprawę winorośli i winifikację, były tak dalekie od ich umysłów, jak szczyty Andów. dla tancerki tanga w szpilkach. Argentyńczycy zrobili argentyńskie wino dla Argentyńczyków. I wszyscy byli szczęśliwi.
„Wiele z naszego wina było naprawdę okropne” - przyznaje Marina Beltrame, która otworzyła pierwszy w kraju program winiarski dla profesjonalistów - Escuela Argentina de Sommeliers w Buenos Aires. „Robiliśmy i piliśmy ten sam rodzaj wina od setek lat”.
https://www.decanter.com/wine-travel/south-america/buenos-aires-wine-bars-and-restaurants-287359/
Przenieśmy się do 2003 r. I jak wiele się zmieniło. W latach 90. połączenie fortuny ekonomicznej, ciekawości i świadomości, że krajowi konsumenci nie są już zniewoloną publicznością, zachęciło argentyńskich winiarzy do szukania inspiracji - i klientów - za granicą. Zaczęli myśleć bardziej strategicznie o globalnym rynku, a stabilność finansowa umożliwiła im ambitne inwestowanie w technologię i sprzęt niezbędny do konkurowania z sąsiednimi sąsiadami w Chile, a także w innych krajach.
„Zaczęliśmy podróżować, aby zrozumieć, czego chcą konsumenci, i usłyszeliśmy, co mówią dziennikarze” - mówi José Alberto Zuccardi, potomek w firmie o tej samej nazwie, która produkuje wina Santa Julia, FuZion i Q. Zuccardi mówi, że dla Argentyny było to swego rodzaju objawienie. „Próbowaliśmy win z Australii i Kalifornii - żywiołowych, owocowych win, niektóre z dębem, inne bez. Zaczęliśmy zadawać sobie pytanie, dlaczego nie produkujemy również takich win. ”Mniej więcej w tym samym czasie zagraniczni inwestorzy i winiarze zaczęli interesować się winem argentyńskim, wnosząc ze sobą międzynarodową wnikliwość biznesową i enologiczną wiedzę. Dla wielu była to miłość od pierwszego wejrzenia. Amerykański winiarz Paul Hobbs był zachwycony niemal od chwili, gdy przybył w 1988 roku, aby zobaczyć działalność Nicolása Cateny. „Surowce były niesamowite” - mówi. „Byłem pod wrażeniem sposobu sadzenia winnic w Argentynie - ciasnych odstępów, pojedynczych pionowych krat na modelu europejskim. Byli daleko przed Chile pod względem zarówno praktyk winiarskich, jak i terroir. ”
https://www.decanter.com/wine/producer-profiles/zuccardi-producer-profile-245940/
Jednak kiedy zabrano Hobbsa do argentyńskiej winnicy, była to inna historia. „Wina były słabe, utlenione i przesiarczone” - wspomina. „Jednak winiarze byli dobrze wykształceni. Problem polegał na tym, że nie mieli perspektywy: nigdy nie próbowali win spoza ich własnej domeny ”.
nadążanie za rytuałami przejścia kardashian
Trzeba przyznać, że zamiast opierać się interwencji, nastawieni na eksport winiarze uważnie słuchali i działali. W rezultacie niektóre rodzime firmy zostały sprzedane obcokrajowcom, podczas gdy inne zawarły spółki. Wiele firm zachowuje dziś atmosferę firmy rodzinnej - aczkolwiek rozległej z wieloma zagranicznymi kuzynami.
„Gdyby nasze wina były dziećmi, byłyby dwujęzyczne” - mówi Luz Soldano Deheza, dyrektor marketingu Alta Vista w Mendozie, należącej do francuskiej rodziny D'Aulan. „Mówili po hiszpańsku i francusku. To dobrze, prawda? ”Mruga do swojego kolegi, Benoît Bernerona, kierownika ds. Eksportu w Alta Vista.
Berneron, podobnie jak ich rodacy Arnaud Meillan, winiarz Domaine Vistalba i Michel Rolland, który jest współwłaścicielem San Pedro de Yacochuya i jest konsultantem wielu innych winiarni, podkreśla, że takie relacje są dwustronne. „Nie mamy przepisu, który przywieziemy z Francji” - mówi. „Pracujemy z lokalnymi składnikami i wymyślamy nowe danie”.
Ta integracja międzynarodowych wpływów technicznych, handlowych i rolniczych - wraz z poparciem niektórych z największych nazwisk w świecie win (Hobbs, Rolland, Donald Hess, Benjamin de Rothschild, Alberto Antonini) - przyczyniła się do sprzedaży argentyńskich win w Wielkiej Brytanii i USA, najważniejsze rynki w kraju pod względem wielkości i wartości.
Chociaż nie wszystkie z nich są oszałamiające, spora liczba to starannie wykonane wina w stylu międzynarodowym, po łagodnych, jeśli nie powalających cenach. Wydaje się, że Argentyna rozważnie zdecydowała się na celowanie w środek, a nie na dno, aby zdobyć reputację niezawodnej jakości. Dodajmy do tego rosnącą liczbę „kultowych win”, które osiągają wyższe ceny, a zdobędziesz rywala.
Jednak nawet niedrogie wina nie wskakują do wózka kupującego. To wszystko bardzo dobrze przekonuje krytyków, kupujących i agentów, że Argentyna jest jednym z najbardziej ekscytujących regionów winiarskich na świecie, ale to konsument wydaje pieniądze.
Droga łacińska
Na szczęście świat wydaje się teraz przyjmować wszystko, co latynoskie, od jedzenia po muzykę i taniec. Podobnie Argentyńczycy nauczyli się kilku rzeczy o marketingu. A sama Argentyna przechodzi „winiarski renesans”. Hotele, restauracje, sklepy i supermarkety traktują swoje wino z nowym szacunkiem. Escuela de Sommeliers - mając mniej niż dwa lata - musieli przenieść się do większej siedziby. Błyszczące, zorientowane na wino magazyny lifestyle'owe, takie jak Joy i Cuisine et Vins (w języku hiszpańskim, pomimo swojego tytułu), zaczęły pobudzać wyobraźnię publiczności poprzez nagrody i rekomendacje.
W całym kraju bodegas przyjęło również filozofię turystyki „jeśli to zbudujesz”. Wielu stworzyło dedykowane przestrzenie dla odwiedzających - sale degustacyjne, kawiarnie, aw kilku przypadkach dość luksusowe zakwaterowanie. Ich zaletą jest to, że cała działalność związana z winnicą jest bliska i osobista. Co więcej, odwiedzający otrzymują entuzjastyczne wyjaśnienia, pokazy i interaktywne degustacje od inżynierów rolnictwa i winiarzy, którzy chętnie się angażują.
„Wino się nie sprzedaje” - mówi Andrés Hoy, dyrektor generalny Bodega La Rosa w Cafayate, który dosłownie zepsuje się, aby wyjaśnić, w jaki sposób wyjątkowa gleba tego obszaru nadaje szczególny smak uprawianym tam winogronom. „Chcemy pokazać ludziom, jak to robimy, co się z tym wiąże” - mówi Hoy. „Mamy nadzieję, że przypomną sobie, co sprawia, że Argentyna jest tak wyjątkowa, gdy staną przed półką pełną wina”.
Więc przy tak wielu winach w stylu międzynarodowym, które tworzą Brand Argentina, jakie jest ryzyko stworzenia „nijakiej” Argentyny? Na najniższym końcu przedziału cenowego jest prawie niesprawiedliwe oczekiwać czegoś więcej niż przyzwoitego, choć niekwestionowanego wina, a tym bardziej takiego, które krzyczy „Jestem z Argentyny”. Jednak Zuccardi uważa, że nawet w przedziale 4-5 funtów można być mile zaskoczonym. „Oczywiście argentyńskie terroir można znaleźć z mocniejszym akcentem w wyższych cenach” - mówi. „To tutaj producent może sobie pozwolić na umieszczenie swoich najlepszych winogron i dołożenie największego wysiłku. Ale na każdym poziomie winiarz chce pokazać lokalne terroir, a my mamy własne cechy, których nie da się skopiować: gleba, słońce, woda, ludzie ”.
zespół fok, który wydaje się być
Hobbs zgadza się z tym stwierdzeniem: „Podczas jednej z moich pierwszych podróży tutaj przyszedł kupiec, aby omówić z winiarzami, czego szuka. Winiarz wyszedł, wymyślił i podarował kupującemu jeszcze tego samego dnia. To było niesamowite - pomyślałem, że nie jest to najlepszy sposób na pokazanie postaci. Ale nawet w tym procesie wino nie straciło „winnicowego odcisku” tego, o co chodzi w Argentynie ”. Jeśli argentyńscy winiarze nie mają już tego tak łatwego. to z powodu standardów, które sobie wyznaczyli. W tej chwili Argentyna unika pola minowego systemu apelacji, z zaledwie trzema Denominaciones de Origen.
Bodegas zaczyna faworyzować określenia takie jak „gran Reserva” i „Reserva” w celu rozróżnienia win o różnej jakości w ramach danego asortymentu. Jednak bez implikacji prawnych użycie tych terminów zależy od uznania winiarza i zespołu marketingowego - i dlatego może być bez znaczenia. Dobrze by było, gdyby zgodzili się na pewne standardy: kiedy „Reserva” jednej winiarni jest „premium” dla innej, przesłanie może stracić na znaczeniu.
Ta historia jest po części bajką, po części opowieścią ostrzegawczą. „Argentyna znajduje się w punkcie zwrotnym i może się ustabilizować” - mówi Hobbs. „Czasami myślę, że mają energię i entuzjazm, które dążą do doskonałości. Podróżowali, wiedzą, czego się spodziewać, i lubią grać na światowym rynku. Innym razem obawiam się, że nie pójdą na dodatkowe 10%, które daje spójność w trudnym roku ”. Hobbs dodaje, że jest optymistą. Miej oko na szczęśliwe zakończenie.
Upławy
Las Terrazas, Alto, Chardonnay 1999 ****
Jasne, cytrusowe i egzotyczne aromaty owoców limonki i ananasa z nutą wanilii. W ustach mięciutkie i aksamitne - doskonałe do letniego smażenia. 5,99 GBP BlB, Bth, Hen, Jen, Nbl, Oxf, P&S, Pgn, Unw, W&B, Wai
Prywatny Etchart Torrontes 2002 ****
Kwiatowy, ale nie twee, z waflami czarnego bzu, lilii kalii i werbeny cytrynowej. Jak większość Torrontes, dobrze komponuje się z potrawami od łagodnego do ostrego. 4,99 £ Wai n Santa Julia, Viognier HHH Jeden z pierwszych argentyńskich viognierów - piękny kwiatowo-owocowy balans, jedwabisty, ale nie tłusty, z nutą wiciokrzewu i moreli. 4,99 GBP All, Sai, Tes, Thi
Estancia Ancon, Chardonnay 2000 ***
Rozpoczyna się aromatem owoców tropikalnych, a kończy satynowym mango i soczystymi brzoskwiniami. 9,99 GBP, VDi
Różowy
Santa Julia, Syrah Rosé ****
Super orzeźwiające o smaku musu malinowo-truskawkowego, ale i tak wytrawne. Doskonały aperitif. 4,99 GBP Wszystko, Sai, Thi
Czerwoni
Yacochuya 1999 *****
Przechowywany najpierw w cysternach, potem we francuskich beczkach - i wykańczany na włoskiej linii rozlewniczej, ten bardzo mały produkt wyprodukowany w 100% z Malbec z Cafayate jest mocny, ale miękki, wyważony i głęboki. 34,45 GBP Hpa
Pascual Toso, Syrah 2001 ****
Pikantne, pikantne i kwiatowe, jednocześnie pachnące płatkami róży, ziarenkami czerwonego pieprzu i delikatnymi malinami. 4,99 GBP Den, G&M, Osb, Stf, Tal, WJu
Zuccardi, Q Tempranillo ****
Dżem jeżynowo-malinowy z warstwami dymu, czekolady i skóry, które sugerują coś głębszego. Elegancki i nieco intensywny. 7,99 GBP Wszystko, Tes, Thi
Canale, Merlot Reserve 2001 ****
„Wino czekoladowe” - stałe w temperaturze pokojowej, ale rozpływa się w ustach. Wspaniały, intensywny kolor i smak z zielonej i wietrznej dziczy Rio Negro. Idealne z ładnym gulaszem lub udziec jagnięcy. 9,99 GBP HWC, M&S
Terrazas, Reserve Cabernet Sauvignon 1997 ****
Intensywny jak bogaty czerwony aksamit z cudownymi warstwami skoncentrowanej czarnej i czerwonej porzeczki i zmysłową smugą karmelu. Może wytrzymać ponad 10 lat, ale są szanse, że nie będziesz w stanie oderwać od tego rąk. 9,49 GBP BlB, Oxf, Pgn
Benegas, Blend 2000 ****
Duża, ale nie przytłaczająca, ta odważna mieszanka Cabernet Franc, Cabernet Sauvignon i Merlot ma ślady dębu, skóry i lukrecji za wspaniałymi ciemnoczerwonymi owocami jagodowymi. 12,99 GBP, VDi
Alta Vista, Alto 1999 ****
pani sekretarz rewolucja francuska
Atramentowa mieszanka ametystów składająca się w 80% z Malbec i 20% Cabernet Sauvignon, które jest winem na długo, pachnie dojrzałymi jagodami i jeżynami oraz smakiem karmelizowanych śliwek, czekolady i herbaty Lapsang Souchong. Ma w sobie coś w rodzaju luksusu, calme et volupté, który potrafią tylko Francuzi - nawet w Argentynie. 29,50 GBP L&W
Alta Vista, Premium Malbec 2001 ***
Płynny letni budyń z soczystego Malbecu, Z grubymi paskami maliny i goździków oraz prążkowanym dębowym paskiem. 6,50 GBP L&W
Szorstki przewodnik po terroir Argentyny
Z różnymi cechami geograficznymi gór, lodowców, pustyni i terenów podmokłych, teren i klimat Argentyny znacznie się różnią.
Surowy, księżycowy krajobraz Salty, spektakularne formacje skalne i prehistoryczne kaktusy nadają jej klimat amerykańskiego zachodu Sergio Leone. W rzeczywistości jego zaledwie 1500 ha upraw winorośli (mniej niż 2% całkowitej powierzchni kraju) i kilka winiarni czynią z niego raj nieokiełznanych, rozległych, otwartych przestrzeni.
Długie, suche lato, średnia roczna temperatura 15 ° C i dobowa amplituda (zmiana temperatury z dnia na noc) sięgająca 35 ° C sprawiają, że liczy się raczej ciepło niż wilgotność. Jasne, nieprzerwane światło słoneczne i stałe wiatry pomagają zapobiegać chorobom grzybiczym, podczas gdy piaszczyste, gliniaste gleby zapewniają doskonały drenaż, a przy mniej niż 150 milimetrach deszczu rocznie nie ma zbyt wiele do odprowadzenia.
Lokalni winiarze twierdzą, że trudne warunki powodują, że winorośle pracują ciężej. W rezultacie najlepsze białe w regionie są aromatyczne i kwiatowe, z nutami tropikalnymi, mineralnymi i przyprawowymi oraz zaskakująco dobrą kwasowością jak na tę wysokość. Czerwoni rozwijają grube, głęboko zabarwione skórki i super skoncentrowane, prawie przypominające pastylki, ale nie mdłe, owocowe posmaki.
Mendoza obejmuje pięć regionów winiarskich (północ, rzeka Mendoza, wschód, dolina Uco i San Rafael), które stanowią 75% całkowitej produkcji Argentyny. Winorośle rosną tutaj na wysokości od około 450 do 1200 metrów. Suche, ciepłe dni i chłodne noce sprzyjają wzrostowi, a rzeki górskie - zarówno podziemne, jak i sztuczne - zapewniają doskonałą kontrolę nad nawadnianiem.
Gleby są zróżnicowane, z dużymi i małymi kamieniami, gliną, wapnem, piaskiem i prawie wszystkim innym. I chociaż warunki uprawy nie są tak surowe jak w Cafayate, zbocza nadal mają tendencję do powstrzymywania winorośli przed zbytnim samozadowoleniem.
Przy tak wielu niuansach wzniesień pojawiają się liczne mikroklimaty, które bodegas z Mendozy uczą się wykorzystywać na korzyść każdej odmiany. Winiarze mają swój wybór winogron, a sam Zuccardi eksperymentuje z ponad 30. Czerwonymi i białymi z Mendozy przypadają na bardziej owocowy koniec spektrum, są średnio lub pełnowartościowe i świeże - z miękkimi, ale obecnymi taninami.
Na wysokości 300 metrów nad poziomem morza Rio Negro jest chłodniejsze i nieco bardziej deszczowe niż inne regiony, z dłuższym okresem wegetacji. Dzięki temu Humberto Canale jest jedną z nielicznych argentyńskich winnic w kraju, którym udało się wyprodukować przyzwoity Pinot Noir. Wraz z Domaine Vistalba i jej winami Infinitus, bodega ukierunkowała również bardziej kontynentalny klimat i czasami kredową glebę na białe wina, nadając szczególnie Chardonnays i Semillons charakterystyczną zmysłową nutę dymu.











