
Dziś wieczorem w MTV Znalezienie Cartera powraca z zupełnie nowym odcinkiem „back to back” we wtorek 15 grudnia, finał sezonu 2 o nazwie, Niebo schronienia; Pokuta, a poniżej mamy twoje tygodniowe podsumowanie. W ostatnim odcinku drugiego sezonu dzisiejszego wieczoru, szokujące wydarzenie pozostawia Carter ( Kathryn Prescott) niepewny co do Jareda. (Jackson Rathbone)
Serial opowiada o Carter, nastoletniej dziewczynie, która ma idealne życie ze swoją samotną matką Lori. Po tym, jak dowcip wylądował Cartera w więzieniu, okazuje się, że Lori uprowadziła Cartera jako dziecko. Teraz Carter wraca do swojej biologicznej rodziny.
W ostatnim odcinku śmierć bliskiej osoby sprawiła, że Carter i Max szukali prawdy o najbliższych; Elżbieta odkryła nieoczekiwanego sojusznika w jej wysiłkach, by chronić swoją rodzinę. Oglądałeś odcinek z zeszłego tygodnia? Jeśli to przegapiłeś, mamy pełne i szczegółowe podsumowanie, właśnie tutaj dla Ciebie.
W dzisiejszym odcinku zgodnie ze streszczeniem MTV szokujące wydarzenie sprawia, że Carter nie ma pewności co do Jareda; Ben musi ponieść koszty swoich przeszłych wykroczeń, a Bird przeżywa osobisty kryzys po śmierci ukochanej osoby.
Koniecznie wejdź na FINDING CARTER na MTV o 22:00 czasu wschodniego i sprawdź tutaj, aby zobaczyć podsumowanie na żywo. Jak dotąd Finding Carter był świetnym nowym show, co myślisz o obecnym sezonie? Czy przeszkadza ci, że Carter zaczyna zbliżać się do swojej rodzonej matki, która ją ukradła i nieco odsuwa od swojej prawdziwej rodziny? Zabrzmijcie w komentarzach i daj nam znać swoją opinię i jak myślisz, jak rozegra się dzisiejszy dwugodzinny finał sezonu?
Dzisiejszy odcinek zaczyna się teraz – często odświeżaj stronę, aby otrzymywać najnowsze aktualizacje!
#FindingCarter zaczyna się od tego, jak Carter widzi, że Jared wyszedł z więzienia za kaucją. Szydzi na niego, że rzucił się na nią glinom, a on wyznaje prawdę o pożyczonych rekinach, od których pożyczył, i ich groźbach, że skrzywdzą jego córkę i dlaczego zaczął handlować. Mówi, że nadal ją kocha. Odchodzi. Później Carter pyta Liz, jak Jared mógł tak po prostu wyjść z więzienia.
Liz proponuje, że pozna stan jego sprawy, ale mówi, że Carter może nie czuć się lepiej, znając szczegóły. Carter dziękuje jej za to, że ci tego nie powiedziała. Liz mówi, że słyszała to wiele od swojej mamy i próbuje przerwać cykl. Liz mówi, że każdy popełnia błędy i zostaje zmieciony. Max i Taylor rozmawiają o jego mamie, a on mówi, że się o nią martwi.
Taylor mówi, że Bird wciąż przetwarza swój żal. Taylor pyta, co by zrobili, gdyby zaszła w ciążę. Max mówi, że będzie tam dla niej. Carter spotyka się z Birdem, który opowiada o tym, jak nagle jej życie jest tak skomplikowane. Martwi się, że rodzice mogą ją wyrzucić, a Carter mówi, że są w 100% za nią. Liz mówi Carterowi, że Jared zawarł umowę, jeśli wyda innych zaangażowanych.
Ben martwi się, że Jared poda jego imię. Carter mówi, że Ben został do tego zmuszony, a Liz mówi, że zrobią przykład ze wszystkich zaangażowanych. David wchodzi właśnie wtedy, wyglądając poważnie. Jest w domu! Lori też tam jest. Carter mówi, że to wszystko jest dziwne, a David się zgadza. Grant przychodzi, by przytulić tatę, a potem ich widzi i mówi, że to nowa normalność.
Lori mówi, że muszą iść, i prosi Liz, aby informowała o nich. David pyta o co. Nikt nie chce mu powiedzieć. Mama Maxa sprawdza jego mieszkanie i dziękuje mu, kiedy mówi, że może mieć łóżko. Przegląda wszystkie jej rachunki i ma dla niej trochę gotówki. Ona mu dziękuje. Mówi, że musi odebrać przekazy pieniężne i wysłać je dzisiaj. Przytula go, a następnie proponuje, że zrobi mu kolację.
Carter idzie do Jareda do baru, a ona prosi go, by nie umieszczał nazwiska Bena na liście DA. Mówi, że nie, ale ona mówi, że wie, że zgodził się na układ. Mówi, że Ben nie jest tego częścią. Mówi, że wie, ile dla niej znaczy Ben. Pyta, czy kłamie, a on mówi, że nigdy by jej nie skrzywdził i ponownie mówi jej, że ją kocha.
Jared mówi, że to wszystko było szalone i mówi jej, żeby nie martwiła się o Bena. On obiecał. Se dziękuje mu. David słyszy cały bałagan związany z śledztwem. Liz mówi, że zaangażowanie Bena może być poważne. Pyta, dlaczego mu nie powiedziała, że Carter mieszka z tym facetem, a ona mówi, że pracował. Liz mówi, żeby nie zgadywać, jak podejmuję decyzję, a on mówi, że musi. Wścieka się i wychodzi.
Bird dowiaduje się, że zanim będzie mogła dokonać aborcji, musi uzyskać zgodę rodziców. Taylor mówi, że mogą pojechać do Waszyngtonu i tego uniknąć. Bird myśli o konsekwencjach, ponieważ jest dzieckiem Setha. Gabe proponuje, że się z nią ożeni i wychowa dziecko. Max mówi jej, że Gabe jest typem małżeństwa i ma fantastyczne włosy. Bird mówi, że nie może mu tego zrobić.
Taylor mówi, żeby zrobić listę zalet i wad. Gabe mówi, że są przy niej bez względu na to, co zdecyduje. Carter wchodzi i mówi Davidowi i Liz, że Jared nie zrezygnuje z Bena w umowie. Carter mówi, że musiała spróbować pomóc Benowi. David pyta, jak może zaufać Jaredowi. Carter mówi, że tym razem sądzi, że może mu uwierzyć. Crash jest przy drzwiach i mówi zdziwienie.
Carter jest zachwycony, że go widzi i mówi, że Max powiedział jej, że sprawy są w tej chwili zdenerwowane i mówi, że jest tam jako przyjaciel. Mówi, że zamelduje się w hotelu i dogoni ją później. Mówi dzwoń, jeśli mnie potrzebujesz. Przytulają się. David spotyka się z Benem na kawę i mówi, że żałuje, że miał ciężkie chwile podczas jego nieobecności. Mówi, że żałował, że nie mógł więcej pomóc.
David mówi, że uważa, że wielu ludzi rozczarowało Bena i nie chce być jednym z nich. Pyta, czy mogą zacząć się regularnie spotykać, a Ben się zgadza. Carter ignoruje wiadomości od Jareda. Mówi Lori, że nie może wymazać swoich uczuć do niego. Carter mówi, że czuje, że nie może ufać swoim instynktom dotyczącym ludzi, a Lori mówi, że to jej wina.
Mówi, że jej doświadczenia pod pewnymi względami uczyniły ją starszą i zraniły na inne. Mówi, że przeprasza, a następnie mówi Carterowi, że jest niezależna i nie boi się. Mówi Carterowi, aby dowiedział się, czego chce i zdecydował, komu chce zaufać. Carter oddzwania do Jareda. Mówi mu, że nie może już tego robić. Pyta dlaczego. Mówi, że jest dużo spraw do załatwienia i wszystko wiąże się z nim.
Mówi, że bardzo się o niego troszczy, ale musi się cofnąć. Zirytowany przewraca oczami. Mówi przepraszam. Jared mówi, że nie może sprawić, by poczuła coś, czego nie czuje. Mówi, że po prostu chciał ją uszczęśliwić i to się nie zmieni. Max odkrywa, że jego mama kupiła mnóstwo rzeczy zamiast płacić rachunki.
Mówi, że potrzebował jedzenia i zapisała go na cotygodniowy serwis żywieniowy. Mówi, że dostanie pieniądze na swoje rachunki i mówi, że to nie jej problemy. Mówi, że przepuściła pieniądze na bagietki. Mówi, że popełniła błąd, pozwała mnie, a potem wybiega. Mówi, że potrzebuje powietrza. Policjanci przybywają, by aresztować Bena. Carter powinien był poczekać, aż zerwie z Jaredem. Lori mówi Benowi, żeby nic nie mówił i mówi, że będzie tam tak szybko, jak tylko będzie mogła.
Carter mówi Liz, że Jared jej obiecał, a Liz mówi, że imię Bena pochodzi od Jareda. Mówi, że Ben zostanie rozpatrzony i wysłany do poprawczaka. David chce iść, ale Liz mówi, że pozwól jej wykonywać swoją pracę. Robi z nim głośno, a Carter obiecuje, że zadzwoni, gdy tylko się dowie. Bird i Taylor są w gabinecie lekarskim.
Wchodzi lekarz i Bird pyta, czy przyjaciółka może z nią zostać. Carter odkrywa, że David jest zły na Bena. Mówi, że powinien być tam dla Bena, ale Carter mówi, że to by go nie powstrzymało. Liz rozmawia z Benem na posterunku policji i próbuje udzielić mu porady. Chce, żeby donosił na krupiera i obiecuje mu pomóc.
Carter spotyka się z Crashem, który mówi, że może z nim porozmawiać o Jaredzie. Mówi jej, że się z kimś spotyka. Jest zaskoczona, a on mówi, że też może się dzielić. Mówi, że Jared kłamał i mówi, że jej błędem było zabranie jego gówna. Mówi, że potrzeba dwóch, ale on mówi, że Jared brzmi, jakby był pomieszany i mówi, że wie, co mu zrobiła i pomogła mu zmienić jego życie.
Mówi, że myślał, że to przegrana sprawa, podobnie jak wszyscy inni, ale ona pokazała mu inaczej. David dziękuje Liz za wypracowanie umowy dla Bena. Mówi oczywiście. David mówi, że jest dupkiem, a ona pyta, kto mu powiedział. Mówi, że to było w Internecie. Mówi, że wie, że zrobiła wszystko, co mogła, aby uważać na dzieci. Liz mówi, że Ben dał jej bieg po pieniądze i mówi, że nawet gdyby tam był, to by się stało.
David mówi, że Carter powiedziała mu, że troszczy się o nich wszystkich i wykonała świetną robotę. Liz mówi, że może ma tylko ćwierć dupy i całują się, ale potem dzwoni jej telefon. Odpowiada i pyta, jak to się stało. Okazuje się, że Ben nie może mieszkać z Lori, odkąd został aresztowany na jej zegarku. Lori straci opiekę. David mówi, że go też stracą i musi wrócić do systemu.
David mówi, że muszą przejść przez system, aby go zdobyć, ponieważ nie jest jego prawnym opiekunem. Carter jest naprawdę zdenerwowany. Carter idzie do Bena w zakładzie karnym. Mówi, że próbują wyciągnąć go z systemu. Mówi, że to jego wina, że się zaangażował. Mówi, że jego błędem było kupowanie. Carter mówi, że robią wszystko, co w ich mocy. Mówi, że to, co zostało zrobione, zostało zrobione.
Mówi, że nie może się doczekać, aż pójdzie do domu grupowego, podczas gdy Jared będzie wolny. Mówi, że ludzie tacy jak Jared dostają to, co ich czeka. Pyta, co ma na myśli, a on mówi – to, co się dzieje, przychodzi. Mama Maxa pojawia się z powrotem w jego mieszkaniu i mówi, że nie jest dobra w konfrontacji. Mówi, że wciąż się zastanawia i nie gra razem i może nigdy.
Mówi, że musi stanąć na własnych nogach. Mówi mu, że zmieniła go w kogoś, kto myśli, że musi uratować wszystkich. Mówi, że tak nie czuje, ale ona mówi naprawdę. Mówi, że taki był i powinna była się nim opiekować. Mówi, że nie miał nic przeciwko. Mówi, przestań się martwić o wszystkich innych. Mówi, że idzie do domu.
Crash i Max spotykają się później, a on mówi, że powiedział Carterowi, że może być jej przyjacielem, ale wydawała się niekomfortowa, więc skłamał i powiedział, że się z kimś spotyka. Mówi, że otworzyła się, a potem musiał słuchać jej rozmowy o Jared. Crash mówi, że ją kocha i nie może być tylko jej przyjacielem. Max mówi, że bądź jedno i drugie. Mówi, że bądź przy niej, słuchaj jej, a odejście, kiedy go potrzebuje, nie jest dobrym rozwiązaniem.
Carter rozmawia z Birdem, który mówi, że Taylor był tam przez cały czas. Pyta o Bena i Cartera mówi, że to nie jest dobre. Pyta, czy Bird czegoś potrzebuje i mówi, że jest po prostu zmęczona. Są u Gabe'a i on też się nią opiekuje. Mówi, że chciałaby się napić, a Gabe mówi, że nie jest to dozwolone w broszurze. Bird zaczyna płakać, a Taylor ją obejmuje. Gabe mówi, że płacz jest w porządku.
Bird mówi, że zastanawia się, czy podjęłaby taką samą decyzję, gdyby Seth żył. Mówi, że nigdy nie zostawili niczego niedopowiedzianego. Bird mówi, że są dobre. Mówi, że są jej rodziną. Taylor trzyma ją, gdy płacze. Carter siedzi w swoim samochodzie i myśli. Ben siedzi smutno, a następnie zostaje zabrany z powrotem do celi. Lori dostaje złe wieści od Davida i Liz. Mówi, że przynajmniej nie jest w więzieniu.
David mówi, że to dobra rzecz. Mówi, że to jej wina, ale Liz mówi, że tak nie jest. Mówi, że dzieci mają własne umysły, a to nie dotyczy Lori. David mówi przepraszam, a Lori zaczyna krzyczeć. Crash dzwoni do Cartera, a ona opowiada mu o Benie. Mówi, że to wszystko jest popieprzone. Mówi, że wraca do systemu. Mówi, że to wszystko jej wina, a Crash mówi, że to nieprawda. Mówi, że wszystko schrzaniła.
Mówi, przyjdź do mojego motelu, ale ona mówi, że najpierw musi coś zrobić, a potem tam będzie. Podchodzi do baru i pyta Jareda, jak mógł to zrobić. Pyta, jak mógł złamać tę obietnicę, a on mówi, że Ben sam wszystko schrzanił i mówi, że nie chodzi o nią. Carter mówi, że ciągle usprawiedliwiała go, a on mówi, że nie musi się tłumaczyć.
Przypomina jej, że weszła do jego baru z fałszywym dokumentem, kłamiącym na temat tego, kim była i mówi, że nie miał powodu, by kłamać na temat Bena. David mówi Liz, że czuje się okropnie tracąc dziecko, którego nawet nie poznał, a teraz jest za późno. David mówi, że nienawidzi pomysłu, by był tam w systemie, a Liz się zgadza. Mówi, że to dobry dzieciak, który na to nie zasługuje.
Max odbiera telefon od Crasha, który mówi, że Carter miał się z nim spotkać i jeszcze się nie pojawił. Opowiada Maxowi, że Jared dał Bena i jak utknął w systemie. Jared mówi Carterowi, że Ben próbował okraść swoich klientów. Mówi, że narkotyki nie były na Bena, a Jared nie bierze odpowiedzialności. Jared mówi, że jest tak samo winna jak on.
Mówi, że nie sprzedała narkotyków 16-latkowi. Mówi, że układa swoje życie i mówi jej, że dorośnie, tak działa świat. Mówi, że nie zasługuje na bycie tatą i mówi, że jedynym miejscem, w którym zobaczy go jego mała dziewczynka, jest więzienie. Potrząsa nią, a ona mocno go klepie. Odpycha ją do tyłu, a ona uderza o krawędź blatu.
Lori budzi ją i pyta, co się stało. Lori sadza ją, a Carter mówi, że pulsuje jej w głowie. Carter widzi krew i widzi, że Jared leży martwy. Pyta, co się stało, a Lori mówi, że zdarzył się wypadek. Lori mówi, że by tego nie zrobiła. Carter pyta, kiedy tam dotarła, a Lori mówi kilka minut temu.
Słyszą syreny i Lori idzie po karetkę. Mówi Carterowi, żeby się nie ruszał. Carter dostaje szwy na głowie i każe mu odpocząć. Carter wraca myślami do Lori i pyta, dlaczego tam była. Mówi, że przyszła dać Jaredowi kawałek swojego umysłu. Gliny proszą Lori, aby zeszła i złożyła oświadczenie. Lori mówi, że nie martw się i zobaczy się z Carterem później.
Taylor dzwoni do Maxa i mówi, że Carter jest w porządku, a ona mówi, że jest wstrząśnięta, ale nie boli zbytnio. Mówi Maxowi, że Jared nie żyje. Chce przyjść, a Taylor mówi, że spotkamy się z nimi w domu. Carter mówi Crashowi, że walczyli, a potem jej nie było, Jared nie żył, a Lori tam była. Carter pyta, czy go zabiła, ponieważ nic nie pamięta. Crash mówi, że nie ma mowy.
Dziękuje Crashowi za przybycie, a Liz przychodzi z detektywem, żeby porozmawiać z Carterem. Wychodzi Crash. Pyta, czy ona i Jared byli parą. Pyta o kłótnię. Pyta, czy skrzywdziła Jareda, aby się chronić. Liz mówi, że była nieprzytomna. Grant pyta o Jareda i czy był złym facetem. Ten sam detektyw przychodzi porozmawiać z Lori.
Pyta, dlaczego poszła do baru, aby skonfrontować się z nim, że zwrócił się do Bena. Potem mówi, że widziała, jak dusił Cartera i zabiła go. Carter pyta, dlaczego Lori nie powiedziała jej, że to zrobiła. Carter mówi, że ją zapytała, a Lori tego nie powiedziała. Taylor mówi, że to ma sens. Carter mówi, że musi być w tym coś więcej i mówi, że nie jest zabójcą.
Liz mówi, że trzyma. Carter chce się z nią zobaczyć, więc Liz ustępuje i zgadza się ją zawieźć. David rozmawia z prawnikiem na temat Bena, aby spróbować trzymać go z dala od systemu. Pyta o szybkie śledzenie procesu. Taylor słucha. Mówi, że proszą o opiekę nad Benem. Mówi, że jej to nie przeszkadza. Mówią o kłopotach Lori.
Carter prosi o rozmowę z Lori na osobności. Gdy są sami, pyta, czy Lori ją kryje, a następnie pyta, dlaczego się przyznała. Lori mówi, że to zrobiła. Carter pyta, co się stało. Mówi, że straciła zmysły na temat utraty Bena i poszła się z nim skonfrontować i zmusić go do odwołania. Mówi, że widziała, jak ją dusił, i złapała butelkę wódki z baru, żeby go powstrzymać.
Carter mówi, że to był wypadek, a Lori mówi ze swoją historią, że nie jest wiarygodnym świadkiem. Carter mówi, że może pomoże kryminalistyka. Carter mówi, że załatwią jej prawnika i nie pozwolą jej iść do więzienia. Liz pyta o aresztowanie Lori. Drugi gliniarz mówi, że Lori zaproponowała przyznanie się z góry. Potem mówi, że grupa zadaniowa zgubiła Ricka Barnesa, dilera narkotyków, po tym, jak wyszedł za kaucją.
Liz jest oszołomiona i mówi, że facet właśnie skończył i mówi, że Ben musi uważać na jego plecy, a Barnes nie weźmie jeńców i załatwi każdego, kto go zidentyfikuje. Carter mówi Crashowi, że historia Lori się nie zgadza. Wspomina o zadławieniu, a Crash mówi, że nie wspomniała o tym, a potem pyta, jak czuje się jej szyja. Mówi, że wszystko w porządku, a Crash mówi, że jej szyja będzie znaczna i obolała.
Pyta, dlaczego Lori przyznałaby się do morderstwa, którego nie popełniła. Zastanawiają się, kogo ona chroni. Potem wchodzi David i mówi im, że Ben zaginął w drodze do domu grupy. Taylor mówi, że Ben może sam o siebie zadbać, a Grant mówi, że może wciąż się przyczaił. Taylor narzeka, że nie ma jajek. David mówi, że zniknął, kiedy furgonetka zatrzymała się po benzynę.
Carter zdaje sobie sprawę, że Ben już zaginął i zastanawiają się, czy Ben jest tym, za kogo kryje się Lori. David pyta, czy Ben jest do tego zdolny, a Taylor odmawia, ale Lori jest. Carter twierdzi, że coś jest nie tak, ale nie chce myśleć, że Ben jest w to zamieszany. Taylor oskarża ją o wrzucenie Bena pod autobus.
Steve Burton odchodzi y&r dlaczego?
Carter dzieli się swoją teorią na temat Bena, po czym mówi, że mówił, że Jared dostał to, co ich czeka. Liz kończy rozmowę i mówi, że oddzwoni. Taylor mówi Carterowi, że jest jej przykro i będzie przy niej bez względu na to, kto zabił Jareda. Carter jej dziękuje. Liz przychodzi porozmawiać z Lori i mówi, że kryje Bena, który zabił Jareda. Lori mówi, że to szaleństwo.
Liz mówi jej, że Ben jest wolny i nigdy nie dotarł do domu grupy. Lori mówi, że może być w niebezpieczeństwie, ponieważ ma zeznawać przeciwko dilerowi. Taylor dzwoni do Maxa i zostawia kolejną wiadomość głosową. Pyta, gdzie jest i dlaczego go tam nie ma. Liz dzwoni do Bena i odbiera pocztę głosową. Prosi go, żeby do niej zadzwonił. Mówi, że może być w niebezpieczeństwie i mówi, że po niego przyjedzie.
Patrzy na tablicę kryminalną Ricka Barnesa. Taylor idzie do domu Maxa i mówi, że teraz nie jest dobry czas. Pyta, dlaczego jej nie wpuszcza. Mówi, że nie jest pijany i że ma towarzystwo. Ona złości się. Próbuje ją zablokować, ale ona wciska się i widzi tam Bena. Crash i Carter podjeżdżają pod jego hotel. Mówi, że po prostu wbiega do środka, żeby zabrać swoje rzeczy, a potem mogą wrócić do jej domu.
Pyta, czy czuje się dobrze, a ona mówi, że to dziwne. Mówi, że Lori myślała, że Ben był w domu grupowym i nie mogła go kryć. Crash mówi, że się zorientują. Przytula go. Zostawia ją w samochodzie i idzie do swojego pokoju hotelowego. Rick Barnes wsiada z nią do samochodu, a ona jest uwięziona. Pyta, kim on jest, a on mówi, że przyjaźni się z Jaredem. Mówi, że nie jest po to, by jej skrzywdzić.
Mówi, że chce tylko porozmawiać z jej bratem. Mówi, że nie wie, gdzie on jest. Mówi, że jeśli go zobaczy, powiedz mu, że ma coś dla niej. Taylor narzeka na niego, że nie powiedział nikomu, gdzie jest. Mówi, że jesteśmy twoją rodziną i zależy nam na tobie. Mówi, że Jared nie żyje, a Lori jest w więzieniu. Mówi, że dlatego wciąż dzwoniła i mówi, że Lori przyznała się do zabicia Jareda.
Mówi, że Jared krzywdził Cartera, a Lori pojawiła się i zabiła Jareda, aby go powstrzymać. Ben przeklina. Max mówi, że musi się czymś zająć. Taylor mówi, że Ben jest u Maxa, a ona mówi, że trzymaj go tam, a ona jest w drodze. Crash wraca do samochodu i wygląda na zdenerwowaną. Taylor pyta, czy Ben i Max pili, a Ben odpowiada, że nie. Martwi się.
David przychodzi odwiedzić Lori w więzieniu i mówi jej, że Ben jest bezpieczny. Mówią jej, że mają państwo, które powierzyło im opiekę nad Benem. David mówi, że to musi być trudne, a ona mówi, że na to zasługuje – na to wszystko. Liz mówi, że Ben jest twoim dzieckiem i zawsze nim będzie. Crash i Carter pojawiają się i pytają, czy z Benem wszystko w porządku. Wypełniają je o Ricku, który zasadził Cartera.
Mówi, że Ben chce, żeby Rick do niego zadzwonił. Ben mówi, że jest jedynym, który może powiązać Ricka ze śmiercią Setha, więc nie dzwoni do niego. Crash zabiera Bena z powrotem do ich domu. Taylor mówi Carterowi, że Max pytał dziwnie i cuchnął alkoholem, a teraz nie może się z nim skontaktować. Carter pyta, czy wysłała mu SMS-a. Wtedy Carter mówi o mój Boże – tego właśnie kryje Lori – Max.
Widzimy Maxa na posterunku policji. Mówi, że Max zabił Jareda. Pojawia się gotowy do spowiedzi. Taylor jest wściekły, że Carter to sugeruje, a Carter mówi, że Lori kogoś kryła. Mówi, że Lori powiedziała, że uderzyła Jareda butelką wódki, a teraz Max śmierdzi alkoholem i nie było go przez cały dzień. Mówi, że zawsze pojawia się, gdy ma kłopoty.
Taylor nie chce w to uwierzyć. Pyta, gdzie był dziś Max, ale Taylor nie wie. Taylor ponownie próbuje zadzwonić do Maxa. Patrzy na swój telefon i ignoruje połączenie. Carter mówi, że myśli, że wie, gdzie on jest. Jest w celi, rozmawia z Lori, która mówi mu, że nie powinien tam być. Liz i David umieszczają Bena w piwnicy, który mówi, że to pięciogwiazdkowy dom zastępczy.
Mówi, że jest im to winien, a David odpowiada, że nie. David mówi mu, że jest jednym z ich. Liz proponuje, że zabierze go do Lori, ale martwi się o Ricka. Mówi, że na zewnątrz jest jednostka obserwująca dom. Mówi, że po raz pierwszy gliniarz był tam, by go chronić, a nie aresztować. Zostawiają go, aby się osiedlił. Po ich odejściu dzwoni do Ricka.
Pyta, czy mogą się spotkać. Max mówi Lori, że próbował do niej zadzwonić i ją znaleźć. Mówi, że powinien tam być, nie ona. Lori mówi, że tak powinno być. Lori mówi, że gdyby dotarła tam pierwsza, zrobiłaby to samo. Mówi mu, że teraz nic z tego nie ma znaczenia. Max mówi nie. Mówi, że to wszystko jego wina. Mówi, że nie zrobił nic złego.
Mówi, że musi mówić prawdę. Mówi, że ma przed sobą całe życie, a on mówi, że ma Bena, ale mówi, że zabrało go państwo. Lori mówi, że popełniła tak wiele błędów, ale to jest dobra rzecz, którą może zrobić i błaga go, żeby jej tego nie odbierał. Carter i Taylor podjeżdżają pod posterunek i widzą, jak Max wychodzi. Dziewczyny podbiegają do niego.
Carter mówi Taylorowi, że tu nie ma i idą do samochodu. Wchodzą do środka, a on pyta, od czego powinien zacząć. Carter pyta, dlaczego był w barze i mówi, że nie chciał, żeby była sama z Jaredem i poszedł za nią do baru. Był z tyłu i zobaczył, jak Jared ją zaatakował, a następnie uderzył go butelką. Jared upadł ciężko. Potem poszedł do Cartera i zobaczył krew i nałożył ręcznik na jej głowę.
Potem sprawdził Jareda i spróbował resuscytacji krążeniowo-oddechowej, a potem pojawiła się Lori. Krzyczy na Lori, by wezwała pomoc, a ona mówi, że Carter oddycha. Lori pyta, co się stało. Mówi, że popchnął Cartera i mówi, że to był wypadek. Lori sprawdza i mówi, że nie żyje. Max mówi nie. Jest przerażony. Mówi nie, nie, nie. Lori każe Max iść. Przyciąga go, żeby wstał i mówi, że idzie do domu i niech się tym zajmie.
Mówi, idź, zanim ktokolwiek inny tu dotrze. Wypycha go tylnymi drzwiami. Lori mówi, że Carter się budzi – po prostu idź. Mówi im, że wyszedł tak, jak prosiła. Carter mówi, że mogą to naprawić i powiedzieć prawdę, ale Taylor prowadzi ich i mówi, że nie pozwoli mu tego zrobić. Carter pyta, co robi, ale Taylor nie przestaje. Taylor mówi, że Lori zasługuje na więzienie, a Max nie.
Carter mówi, że to był wypadek, ale Taylor twierdzi, że wymiar sprawiedliwości nie działa. Taylor chce zachować to na zawsze w tajemnicy. Max wychodzi zaczerpnąć powietrza. Taylor mówi Carterowi, że musi go przekonać, by milczał. Max znajduje Crasha na zewnątrz. Max mówi, że wie, co musi zrobić i mówi, że w końcu rozumie, dlaczego Crash uciekł po tym, jak go zastrzelił.
Crash mówi, że wraca tam w swoim umyśle. Mówi Maxowi, że musisz po prostu iść dalej, a Max mówi, że przypomina mu to jego tatę, ale Crash mówi nie. Max mówi, że nie pomyślał – po prostu widział, jak ranił Cartera i po prostu chciał rozwalić mu głowę. Mówi, że coś w środku po prostu pękło. Crash mówi, że to wcale nie to samo. Max mówi, że ma nadzieję, że nie.
Taylor mówi, że Carter wybiera Lori zamiast Maxa. Carter mówi, że to się nigdy nie skończy, dopóki nie powie prawdy. Mówi, że Max nie może tak żyć i wie o tym. Mówi, że kłamstwo zrujnuje mu życie. Mówi, zastanów się, o co go prosisz. Taylor odchodzi. Ben spotyka Ricka i jest zły, że wystraszył Cartera. Ben grozi mu, a Rick mówi wielki błąd.
Rick mówi, że pracuje dla niego, dopóki nie powie, że skończył i mówi, że lepiej nigdy więcej mu nie grozić. Dochodzą do ciosów, a Ben zostaje pobity. Lori widzi Taylora w więzieniu i mówi, że wie, co robi dla Maxa. Mówi, że Max chce powiedzieć prawdę. Taylor zgadza się z Lori, ale mówi, że Carter się nie zgadza i prosi ją, by przekonała Cartera.
Mówi, że jeśli wszyscy troje się zgodzą, mogą namówić na to Maxa. Taylor mówi, że Max zawsze myśli o sobie jako ostatni i zrobi wszystko dla każdego. Taylor błaga ją, żeby to zrobiła. Lori mówi, przyjedź tam, a przekona ją. Taylor pyta, dlaczego to robi. Lori mówi, że częścią bycia mamą są poświęcenia i mówi w pewnym sensie, że Max jest jej dzieckiem, ale mówi o Taylorze, a nie o nim.
Dziękuje Lori. Taylor lubi zapominać, że jest mamą Lori. Następnie gliniarz mówi Lori, że została wypuszczona. Rick brutalnie bije Bena. Wsiada do swojego SUV-a i odjeżdża. Ben wygląda na prawie martwego. Taylor i Lori wychodzą i widzą, że Carter i Crash są tam, podobnie jak Max, który zostaje aresztowany. Mówi Taylorowi przepraszam, a ona zaczyna krzyczeć. Carter też jest bliski łez.
KONIEC!











