Winnica Denbies Credit: BANANA PANCAKE / Alamy Zdjęcie Stock
- Najważniejsze
- Magazyn: wydanie z października 2019 r
Trzydzieści lat temu rozpocząłem serię 12 miesięcznych artykułów śledzących pofałdowane losy jednej angielskiej winnicy, Breaky Bottom w Sussex Downs, ponad jeden rok między 1989 a 1990. W październiku, kiedy przyjechałem, właściciel, Peter Hall, powiedział mi, że w 1987 roku nie miał żadnych owoców, a sprzedaż w 1988 była pracochłonna. Tworzył wytrawne, klasyczne wina stołowe, które spełniały jego własne, wyrafinowane standardy estetyczne, ale angielskie wino, ogólnie rzecz biorąc, było żartem narodowym, a dominujący - i zawodzący - styl był dla win półsłodkich, inspirowanych wątpliwymi niemieckimi wzorami. .
Gdybyś wtedy nakreślił nam dzisiejszą brytyjską scenę winiarską, śmialibyśmy się, kręcąc głowami, widząc niedorzeczność tej perspektywy.
amerykański wojownik ninja sezon 11 odcinek 15
Trzy miliony winorośli posadzonych w ciągu ostatniego roku 1,6 miliona rok wcześniej milion rok wcześniej. Według WineGB około 3500 ha winnic jest obecnie zakorzenionych w glebach Wielkiej Brytanii, z czego 690 ha zostało dodane tylko w ostatnim roku. Zbiór 15,6 mln butelek w 2018 roku. Roczna sprzedaż czterech milionów butelek, rosnąca o 6% rocznie. Około 500 winnic komercyjnych i 165 winnic. Trzy angielskie wina w top 50 Best in Show w 2019 Decanter World Wine Awards . A samo Breaky Bottom jest teraz częścią Corney & Barrow portfolio obok DRK, Leflaive, de Vogüé - i, jak najbardziej trafnie, Salon.
Jedną z dwóch głównych przyczyn tej zdumiewającej zmiany była zmiana angielskiej produkcji win z win spokojnych na musujące (69% rocznej całości). Było to całkowicie nieprzewidziane, kiedy po raz pierwszy przejechałem przez zabrudzone kredą South Downs do Breaky Bottom w październiku 1989 roku. Taittinger i Vranken-Pommery Monopole stali się angielskimi winiarzami . Nie będą ostatnimi Champenois, którzy udadzą się na północ.
Potrzeba było dwóch zamożnych Amerykanów, Stuarta i Sandy Mossa, aby spróbować wina musującego w Wielkiej Brytanii, zrobić to właściwie i otworzyć wszystkim oczy na ekscytujący potencjał. Jak wspomina Stephen Skelton MW w swojej niedawno opublikowanej książce Wina z Wielkiej Brytanii , kiedy każde z trzech pierwszych wydań Moss szturmem wygrywało konkurencję: „Większość z nas zdała sobie sprawę, że już nigdy nie będzie tak samo i że czasy niemieckich win niemusujących opartych na różnorodności dobiegły końca”. Nyetimber , marka wina musującego, którą stworzyli, jest (pod jej obecnym właścicielem Ericem Heeremą) na dobrej drodze, aby stać się brytyjskim odpowiednikiem średniej wielkości domu szampańskiego. Ma 258 ha posadzonych w różnych miejscach i ma ambicję przekroczenia 300 ha, przy rocznej produkcji dwóch milionów butelek.
Drugim powodem zmiany sytuacji i faktem, że uprawa winorośli jest obecnie jednym z najbardziej prężnych i szybko rozwijających się segmentów rolnictwa w Wielkiej Brytanii w ogóle, są zmiany klimatyczne. Jeśli możemy teraz wyhodować satysfakcjonujące Chardonnay i Pinot Noir na wino musujące, to dlatego, że (jak podkreśla Skelton) letnie dni coraz częściej przekraczają próg 29 ° C lub 30 ° C, ponieważ letnie noce są cieplejsze, ponieważ średnie temperatury w lipcu w południowej Wielkiej Brytanii są teraz rutynowo zbliżają się do 18 ° C, zamiast walczyć do szczytu 15 ° C. To nie była prawda w latach 80. To nagłe i dramatyczne. Każda zmiana klimatu, którą można zmierzyć w ciągu połowy życia człowieka, jest, w porównaniu ze zwykłymi planetami, szybkościami zmian meteorologicznych, znacznie szybszymi niż galop. Przypomina też, że wino to klimatyczny lakmus.
stacja 19 sezon 2 odcinek 9
Cieszę się, że brytyjska produkcja wina kwitnie. Nie powinniśmy jednak zapominać, że miliony będą strasznie cierpieć z powodu tych samych zjawisk, a wręcz nieporządek zmian klimatycznych, tak wyraźnie widoczny w roczniku szampana 2017, może zacząć drażnić wszystkich winiarzy. Ślad węglowy związany z handlem winem, z jego fermentującym dwutlenkiem węgla, licznymi kilometrami wina i uzależnieniem od szklanych butelek, pozostaje niepokojący. Nie możemy przeoczyć tych niewygodnych prawd, bez względu na to, jak lokalnie mile widziane mogą być niektóre skutki zmian klimatycznych.











