Nadprzyrodzony kontynuuje dziś wieczorem na CW z zupełnie nową środą 18 maja, odcinek 22 sezonu 11 o nazwie Szczęśliwi Niewielu, a poniżej mamy twoje tygodniowe podsumowanie. W dzisiejszym odcinku Sam (Jared Padalecki) i Dean (Jensen Ackles) stają przed największym wyzwaniem.
W ostatnim odcinku Amara (gościnnie Emily Swallows) pokazała Deanowi (Jensen Ackles), jak torturuje Lucyfera (Misha Collins). Martwiąc się o Castiela, Dean i Sam (Jared Padalecki) wymyślili plan uratowania go ze szponów Amary. Oglądałeś ostatni odcinek? Jeśli go przegapiłeś, mamy pełne i szczegółowe podsumowanie właśnie tutaj dla Ciebie.
W dzisiejszym odcinku zgodnie ze streszczeniem CW, Sam (Jared Padalecki) i Dean (Jensen Ackles) mierzą się z największym dotychczas wyzwaniem. Rowena (Ruth Connell) wykonuje swój ruch.
Wygląda na to, że dzisiejszy odcinek 11 sezonu 11 będzie świetny i nie będziesz chciał go przegapić, więc nie przegap naszej transmisji na żywo z CW Supernatural o 21:00 czasu EST!
Do nocny odcinek zaczyna się teraz – często odświeżaj stronę, aby uzyskać miesiąc aktualne aktualizacje !
Bóg lub Chuck, jak lubi być nazywany, miał trudności z dotarciem do swojego syna Lucyfera. Najwyraźniej Lucyfer nie wybaczył ojcu wszystkiego, co się wydarzyło, odkąd obaj się pokłócili, a pewien ktoś został wyrzucony. Więc Lucyfer w końcu powiedział Chuckowi w dzisiejszym odcinku Nadprzyrodzony że duchowy doradca zespołu mu nie wystarczy i że nigdy nie stanie po stronie ojca, dopóki ojciec go nie przeprosi. I wygląda na to, że przeprosiny to tylko jedna rzecz, co do której Chuck się wahał.
Chuck wyjaśnił później, że nie może przeprosić za coś, za co nie przeprosił. To jego syn stał się zagrożeniem dla ludzkości i niezależnie od tego, co powiedział Lucyfer, to nie Znak zmienił Lucyfera w to, kim był. Chuck mówi, że Lucyfer zawsze miał ludzi z bocznymi oczami i że Znak jedynie wydobył to, co już było w nim. Więc Chuck nie widział potrzeby przeprosin, ponieważ to nie on zniszczył ich związek, to był Lucyfer.
Lucyfer jednak trzymał się w swoim pokoju i nie chciał wyjść. Więc to chłopcy z Winchester zdecydowali, że najlepiej będzie pośredniczyć w problemie między Bogiem a Lucyferem. Kazali Lucyferowi wyjść ze swojego pokoju, a Chucka z kuchni. A więc jedyne, co musiały zrobić te dwie istoty, to wysłuchać tego, co druga ma do powiedzenia.
Ale po raz kolejny zaczęli się kłócić. Chuck wierzył, że miał rację, więc nie chciał przyznać, że zasadniczo zranił uczucia swojego syna, tymczasem Sam w końcu zrozumiał niektóre frustracje Lucyfera wobec Boga, ponieważ przemówił. Sam powiedział, że Chuck nie powinien był po prostu powiedzieć, że taka jest moja wola i że nikt nie może tego kwestionować, ponieważ to sprawiło, że Chuck brzmiał nierozsądnie. I tak Chuck wygnał później galerię orzeszków ziemnych, ponieważ nie chciał, aby mu przeszkadzano.
Tylko Chuck przyszedł zobaczyć powód i powiedział, że żałuje Lucyferowi. Ten, jak przyznał, był jego ulubionym. Więc Winchesterowie byli w stanie ponownie zjednoczyć Boga i jego syna, ale potem nadeszła trudniejsza część. Wszyscy musieli wspólnie wymyślić, jak włożyć Amarę z powrotem do jej pudełka. Chociaż Dean zastanawiał się, dlaczego nie mogli po prostu zabić Amary i dlatego Chuck musiał mu najpierw wyjaśnić kilka rzeczy.
Chuck powiedział, że Amara musi istnieć, ponieważ świat musi być utrzymywany w równowadze. Nie mogłoby być światła, gdyby nie było ciemności. Tak więc opisał swoją sytuację z Amarą jako yin i yang. I tak Amara musiała zostać włożona z powrotem do pudełka, a nie zabita, chociaż Lucyfer poruszył kwestię, kiedy wspomniał, że Dean miał szansę zabić Amarę.
Dean ją miał i mógł ją dźgnąć, ale powodem, dla którego jego broń go zawiodła, było to, że nie chciał jej zabić. Więc sprawy stały się niezręczne po tym, jak Dean w końcu przyznał się do tego. Jednak po tym, jak Lucyfer skończył bawić się z Deanem, chłopcy musieli wymyślić plan, jak umieścić Amarę z powrotem w klatce, więc dość szybko zorientowali się, że będą potrzebować pomocy.
Więc rozdzielili się i próbowali sięgnąć do każdego zasobu, jaki mogli znaleźć. Castiel rozmawiał ze swoimi braćmi i siostrami, Dean odwiedził Crowleya, a Sam złożył wizytę Rowenie. Rowena próbowała cofnąć się w czasie, aby uciec przed końcem świata, więc tak naprawdę nie chciała zostać w pobliżu, chociaż jej przyjaciółka Clea zmieniła zdanie. Clea była czarownicą, która zgodziła się pójść z Roweną w czasie, ale zmieniła zdanie, gdy Sam powiedział, że Bóg wrócił. Clea była głęboko wierząca i chciała pomóc, więc przekonała Rowenę do pomocy.
A Crowley był prawdopodobnie najłatwiejszą osobą do przekonania. Wcześniej próbował zmusić demony do walki z Ciemnością iw zamian zaoferował im miejsca u swego boku. Więc naturalnie wszystkie demony wysokiego poziomu śmiały się z niego, ponieważ niedawno lizał podłogi i nadal chciał zachowywać się tak, jakby był od nich lepszy. Ale Dean był w stanie zaoferować Crowleyowi zemstę, której chciał, więc Crowley zgodził się zagrać w pieska.
Jednak plan, który został wprowadzony, miał pewne dziury. Rowena próbowała powiedzieć wszystkim, że uważa, że powinni działać bardziej strategicznie, ale nikt inny nie słuchał, dlatego wszyscy musieli radzić sobie z opadem. Rowena później zrobiła swoją część, kiedy zwabiła Amarę na miejsce, ale Amara odpłaciła jej, zabijając większość czarownic, które próbowały jej pomóc. A potem Chuck stworzył największą wadę, kiedy próbował przemówić siostrze.
Chuck próbował ją przeprosić za uwięzienie jej przez miliardy lat, ale ona tego nie miała. Wykorzystała moment, w którym opuścił gardę, by zaatakować jego i Lucyfera. Więc zabiła Lucyfera i zostawiła Boga powoli umierającego, ponieważ chciała, aby zobaczył koniec wszystkiego, co stworzył.
Tak więc w końcu nadszedł początek końca.
KONIEC!











