
Jerry O’Connell od wieków był żonaty z Rebeccą Romijn, ale według nowego raportu Star Magazine może to nie pozostać status quo. Star twierdzi, że Jerry jest tak „zafiksowany” na nowym koncercie współprowadzenie „Live With Kelly” w Nowym Jorku, że naraża swoje małżeństwo i związek z Rebeccą na ryzyko. Najwyraźniej jest gotów zrezygnować z domu w Los Angeles i prawie dziesięcioletniego małżeństwa z Rebeccą, by zdobyć pracę swoich marzeń.
Jezu. I na tym polega odwieczny problem Hollywood (a właściwie par wszędzie): co zrobić, gdy współmałżonek ma szansę na zdobycie wymarzonej pracy, ale wymaga to przeprowadzki na przełaj? Ok, to żart – to nie jest problem dla par na całym świecie, ale dociera do sedna problemu, prawda? Kariera czy związek – co wybierasz?

W tym przypadku, biorąc pod uwagę, że Jerry O’Connell i Rebecca Romijn są małżeństwem od prawie DZIESIĘCIU LAT, można by pomyśleć, że Jerry, nie wiem, postawiłby swoją ŻONĘ ponad pracę. Szczególnie ta praca! Współprowadzenie Live With Kelly… naprawdę? Bez wątpienia jest to świetny płatny koncert, który zapewnia natychmiastową widoczność i zapewnia względne bezpieczeństwo (przynajmniej na chwilę), ale jak widzieliśmy z wysokiej rotacji na wystawie, nie wydaje się, aby żaden z męskich Gospodarze trzymają się programu po odejściu Regisa Philbina.
Może to problem z Kelly Ripa, może to tylko problem z serialem i jego kierownictwem. Ale tak czy inaczej, Jerry O'Connell najwyraźniej jest skłonny zaryzykować swoją przyszłość, związek z żoną i cały ból głowy związany z przeprowadzką po kraju, aby współorganizować program, w którym może nie przetrwać nawet kilku miesięcy, dawać lub brać .

W tym przypadku – JEŚLI ten raport jest dokładny – wydaje się oczywiste, że Jerry albo nie przejmuje się zbytnio swoim małżeństwem, albo po prostu naprawdę NAPRAWDĘ potrzebuje stałej pracy. Nie jest tak, że bycie aktorem w Hollywood jest łatwe, zwłaszcza takie, które ma już za sobą; Jerry nie zarezerwował żadnej ważnej roli od lat i prawdopodobnie ma nadzieję, że ten wspólny koncert da mu kopa, którego tak bardzo potrzebuje. Jednak wystarczy spojrzeć na byłych współgospodarzy, aby zobaczyć, że trwały sukces zawodowy niekoniecznie wiąże się z tą pracą.
Co myślicie? Czy Jerry O’Connell powinien przenieść się do Nowego Jorku do tej pracy i zostawić żonę? A może powinien pozostać w LA i mieć nadzieję na najlepsze? Daj nam znać swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.
Zdjęcie autorstwa Kelly Ripy i Rebeki Romijn // przez Instagram
Gratulacje dla @mrjerryoc ostatniej nocy @lincolncenter #CrazyForYou
Post udostępniony przez Rebeccę Romijn (@rebeccaromijn) 20 lutego 2017 o 14:41 PST











